Polityka i Społeczeństwo

Przykład dał prezes, jak wojować mamy. Więc Morawiecki przystępuje do szturmu na UE. “Władzę sprawują najsilniejsi”

“Wielki rachunek sumienia”

“Jeśli naprawdę chcemy dziś mówić o wartościach demokratycznych, to czas na wielki rachunek sumienia Europy. Zbyt długo najważniejszą wartością dla wielu krajów była niska cena rosyjskiego gazu. A przecież wiemy teraz, że była ona tak niska, bo nie doliczono do niej »podatku krwi«, który płaci dziś Ukraina. Pokonanie imperializmu w Europie to także wyzwanie dla samej Unii Europejskiej. Organizacje międzynarodowe będą mogły skutecznie przeciwstawić się imperializmowi tylko wtedy, gdy same będą bronić podstawowych wartości, takich jak wolność i równość wszystkich swoich państw członkowskich. Jest to szczególnie istotne w odniesieniu do UE” — napisał dalej Morawiecki.

Krytykował też system euro. Jego zdaniem przyjęcie wspólnej dla Europy waluty nie gwarantuje trwałego i harmonijnego rozwoju i dobrze wygląda jedynie w teorii.

Wszystko to prowadzi go do wniosku, że UE potrzebuje zmian.

Potrzebujemy głębokiej reformy, która przywróciłaby dobro wspólne i równość na pierwsze miejsce wśród zasad Unii. Nie odbędzie się to bez zmiany optyki: to państwa członkowskie, a nie instytucje unijne muszą decydować o kierunkach i priorytetach działań UE, bo to instytucje są tworzone dla państw, a nie odwrotnie. Podstawą współpracy musi być zawsze wypracowanie konsensusu, a nie dominacja najsilniejszych nad resztą” — podkreślił.

Tekst Morawieckiego wpisuje się w ostatnie słowa innych polityków PiS, którzy krytycznie odnoszą się do UE. To raczej cynizm i gra o antyunijny elektorat w Polsce. Zastanawia tylko sens takich działań, skoro Polacy są w większości za pozostaniem w unijnych strukturach.

Źródło: PAP


Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie