Borys Budka odwiedził w środę Podhale. Podczas konferencji prasowej w Nowym Targu doszło do skandalicznego incydentu – jeden z mężczyzn wykrzyczał w stronę Budki wulgaryzmy, po czym zaatakował dziennikarza.
Wiceprzewodniczący PO pojawił się z wizytą w Nowym Targu w środowe popołudnie. Jednemu z przechodniów najwyraźniej nie spodobała się obecność w mieście polityka opozycji. Mężczyzna podszedł do Budki i zaczął krzyczeń mu w twarz. Agresor zarzucał politykowi, że „siedzenie za biurkiem nie jest pracą na rzecz Polski”, padły mocne, wulgarne słowa.
– Nie będziecie tu k…a rządzić! Przyjdzie czas, że was wszystkich rozp… – krzyczał mężczyzna, wygrażając pięścią. Borys Budka stał niewzruszony i słuchał agresywnego mężczyzny – nie dał mu się sprowokować. Napastnik jednak nie skończył na słowach – na koniec pchnął jednego z dziennikarzy, co spowodowało przewrócenie i uszkodzenie kamery.
– Ta osoba dopuściła się agresji nie w stosunku do nas, ale do wszystkich, którzy byli na konferencji. Zawiadomimy policję o tym zdarzeniu, bo to jest niebezpieczne, przede wszystkim dla dziennikarzy, że ktoś taki was atakuje – skomentował sprawę na gorąco Borys Budka. Przyznał, że polityk musi być przygotowany na takie sytuacje.
– Widać, jaka jest różnica między nami a naszymi adwersarzami z PiS. Czy wyobrażacie sobie, żeby stanął Jarosław Kaczyński twarzą w twarz i rozmawiał ze swoim przeciwnikiem? – skwitował wiceprzewodniczący PO.
Zanim powiecie, że to jest normalne, spójrzcie na tego człowieka. Tak, to on na nowotarskim rynku zaatakował dziennikarzy, uszkodził kamerę lokalnego portalu, rzucił się na postronne osoby. Nie ma usprawiedliwienia dla takiej agresji. To zło w czystej postaci. pic.twitter.com/g7BIgi3WUb
— Borys Budka (@bbudka) July 14, 2021
– To była bardzo niebezpieczna akcja. Zgłosimy tę sytuację na policję, ucierpiały bezpośrednio osoby, które nie były powodem tej konferencji, czyli wy, dziennikarze. Zostaliście popchnięci, przewrócony sprzęt, na to nie ma naszej zgody, nie ma zgody na agresję, hejtowanie, wulgaryzmy w strefie publicznej na osoby, które na to nie zasługują – powiedziała Jagna Marczułajtis-Walczak, posłanka PO z Podhala.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU