Polityka i Społeczeństwo

Przesłuchanie przed ZUS? Zakład dostaje od rządu potężne uprawnienie, które ułatwi kontrolę Polaków

MaciejBledowski - stock.adobe.com

ZUS dostał od rządu nowe uprawnienia, praktycznie identyczne jak prokuratorskie. Obywatele! Szykujcie się na przesłuchania.

O nowych uprawnieniach Zakładu Ubezpieczeń Społecznych informuje “Gazeta Wyborcza”. Nowe regulacje wejdą w życie po nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw.

ZUS jak prokurator. Polski ubezpieczyciel przy przeprowadzaniu kontroli, np. w sprawie zwolnienia lekarskiego, będzie mógł wzywać na przesłuchanie niemal każdą osobę – pisze “Wyborcza”. Jak informuje gazeta, najważniejsza zmiana związana jest z art. 84 ustawy o ubezpieczeniach społecznych. Czytamy tam, że inspektor kontroli Zakładu ma prawo “wzywać i przesłuchiwać świadków”.

Do tej pory ZUS przy sprawdzaniu zwolnień lekarskich sięgał do informacji przekazywanych mu przez organy podatkowe. Popularną metodą było przeglądanie portali społecznościowych. Jeżeli ktoś podczas pobytu na L4 chwalił się np. zdjęciami z wyjazdu, ZUS traktował to jako dowód na nieprawidłowe korzystanie ze świadczenia.

Po zmianie przepisów ZUS będzie mógł wezwać do złożenia zeznań osoby, które znalazły się na przykładowym zdjęciu. Ponadto wezwany nie może odmówić ich składania. Z tego obowiązku wykluczona jest najbliższa rodzina. Za niestawienie się na przesłuchanie grozi grzywna.

– To niemalże niczym nieograniczone uprawnienie ZUS z pewnością może rodzić pokusę nadużywania go przez Zakład, zwłaszcza dlatego, że często wydaje się, iż przesłuchanie jest najwygodniejszym do przeprowadzenia środkiem dowodowym, które może dać szybko zadowalający efekt – mówi “Wyborczej” Przemysław Hinc, doradca podatkowy z PJH Doradztwo Gospodarcze.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie