Rafał Trzaskowski został oficjalnie przedstawiony jako kandydat KO na prezydenta. Jako rywal Andrzeja Dudy, z marszu wzbudził zainteresowanie TVP. „Wiadomości” opublikowały kontrowersyjny materiał, w którym prezydenta Warszawy nazwano „człowiekiem-usterką”.
„Wiadomości” zainteresowały się Rafałem Trzaskowskim już 14 maja, gdy pojawiły się pierwsze, nieoficjalne informacje o jego kandydaturze. W głównym wydaniu programu informacyjnego TVP ukazał się materiał zatytułowany: „Człowiek-usterka marzy o pałacu”. Niestety, takie zabiegi ze strony Telewizji Publicznej przestały dziwić już dawno. Politycy KO nie mieli zresztą wątpliwości, że TVP momentalnie weźmie Trzaskowskiego na tapet.
– Idziemy się bić. Będą nam utrudniać proces zgłoszenia na każdym kroku. To wiemy. Będzie fala nienawiści w TVP. To wiemy – napisał na Twitterze Cezary Tomczyk.
Idziemy się bić. Będą nam utrudniać proces zgłoszenia na każdym kroku. To wiemy. Będzie fala nienawisci w TVP. To wiemy. I musi być zmiana Prezydenta RP. Czas na nową falę zmian. #Trzaskowski2020 pic.twitter.com/JnLRirKc2r
— Cezary Tomczyk (@CTomczyk) May 15, 2020
W czwartkowym, trwającym blisko 5 minut, materiale „Wiadomości” obwiniły Rafała Trzaskowskiego za wszystkie problemy stolicy. Pojawił się między innymi wątek sfer relaksu („niepotrzebnych i niechcianych” – jak wyrokują „Wiadomości”), wsparcia środowisk LGBT czy uzależnienia ceny wywozu śmieci od zużycia wody („od dziś się nie kąpię!” – mówi oburzony przechodzień). Głównym wątkiem była awaria w oczyszczalni ścieków Czajka. W wersji opisanej przez „Wiadomości”, Trzaskowski „nie potrafił załatać śmierdzącego wycieku”, a kryzys udało się pokonać tylko dzięki interwencji rządu.
Skupienie się mediów publicznych na Rafale Trzaskowskim i próba zdyskredytowania go (choćby prześmiewczym pseudonimem) nie dziwi. Podobny mechanizm oglądaliśmy wielokrotnie. Antybohaterem TVP był między innymi marszałek Senatu Tomasz Grodzki. W przyszłości można więc spodziewać się kolejnych podobnych materiałów, a sztab nowego kandydata musi być przygotowany na reakcję.
– Trzaskowski powinien mieć stałą grupę do monitorowania TVP i prawników do pisania pozwów w trybie wyborczym – napisał na Twitterze Tomasz Lis.
Trzaskowski powinien mieć stałą grupę do monitorowania TVP i prawników do pisania pozwów w trybie wyborczym.
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) May 15, 2020
Warto dodać, że materiał o Trzaskowskim został poprzedzony innym, zatytułowanym: “Opozycja gra na kryzys konstytucyjny”. W narracji TVP zamieszanie wyborcze jest wyłącznie winą opozycji. Nowym wątkiem jest zaś zarzut wobec KO o „niegospodarność”.
– Pojawia się też pytanie o niegospodarność, bo wydrukowane już kardy wskutek decyzji polityków Platformy Obywatelskiej trzeba będzie wyrzucić i wydrukować nowe. Zmarnowane zostaną miliony złotych, które mogłyby zasilić szpitale – słyszymy w materiale z 15 maja. Nie ma ani słowa wyjaśnienia, że pakiety wyborcze były drukowane bezprawnie. To właśnie pochopne uruchomienie drukarek spowodowało marnotrastwo. Ale tego z „Wiadomości” się nie dowiemy.
Źródło: WP
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU