Czy prawdziwym celem mobilizacji w Rosji jest przeprowadzenie czystek etnicznych? Sugerują to eksperci zajmujący się wojną na Ukrainie.
Prawdziwy cel mobilizacji
– W Rosji spekulowano, że Kreml chce w pierwszej kolejności “oszczędzić” Rosjan, a poświęcić inne grupy etniczne, by zapobiec ewentualnym zmianom proporcji w składzie etnicznym i religijnym w kraju, co mogłoby w przyszłości prowadzić do napięć – powiedziała w rozmowie z WP.pl Katarzyna Chawryło z Ośrodka Studiów Wschodnich.
Przypomnijmy, że Putin ogłosił parę dni temu “częściową mobilizację”. Oficjalnie chodzi o 300 tys. osób, ale niektórzy spekulują, że w praktyce na front trafi aż milion Rosjan.
No właśnie. Czy aby na pewno Rosjan? Jak podają eksperci, pobór jest nierównomierny, wobec mniejszości etnicznych stosowana jest masowa mobilizacja.
Cytowana we wstępnie Chawryło uważa, że ma być to sposób “na rozwiązanie piętrzących się w Rosji problemów międzyetnicznych, napięć pomiędzy etnicznymi Rosjanami i innymi narodami zamieszkującymi Rosję”. Dodaje, że dotąd ok. 30-40 proc. poległych w wojnie nie było etnicznymi Rosjanami. Ci ostatni stanowią w kraju aż 80 proc. populacji. Czy więc nowi rekruci będą traktowani jak mięso armatnie?
Problem Rosji
Rosja odziedziczyła po ZSRR problem polegający na tym, że jako federacja nie jest zamieszkała tylko przez Rosjan. Dlatego zresztą kraj ten musi mieć silną władzę centralną – bez niej może szybko się rozpaść w wyniku działania różnych sił odśrodkowych. Czy więc Putin wpadł teraz na iście diaboliczny plan rozwiązania tego problemu? Jeśli tak, zapisze się w historii niemal jak Stalin.
Na powyższe nie ma jednak na razie dowodów. Więcej dowiemy się na ten temat ponownie po analizie strat Rosjan lub przyjrzeniu się osobom, które będą trafiały do niewoli.
Źródło: wp.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
