Rosja żąda płatności za surowce energetyczne w rublach i grozi, że jeśli będą one w innej walucie to dostawy zostaną przerwane. Co się stanie, kiedy Rosja zredukuje do zera dostawy gazu do Europy?
Trudno powiedzieć, jak sytuacja wygląda w poszczególnych państwach całej Europy. To znaczy, w jakim stopniu są zależni od surowców rosyjskich, a na jak długo wystarczy tym państwom rezerwy energetycznej, które każdy kraj gromadzi na trudne sytuacje. W przypadku Polski, tak jak powiedziałem, jesteśmy w stanie bez dostaw wytrzymać 3 miesiące. Jednak moim zdaniem nie musimy się obawiać przerwania dostaw w najbliższych dniach, co nie zmienia faktu, że nie należy wykluczać takiego scenariusza. Należy powiedzieć, że przed Europą w kwestii energetycznej najtrudniejsze będą najbliższe miesiące, zanim zostanie uruchomiony Baltic Pipe, zanim powstaną alternatywne źródła dostaw i wtedy Europa nie będzie potrzebowała, aż tak wielkich dostaw z Rosji.
Czy Polska infrastruktura energetyczna wymagać będzie dostosowania do surowca, który będzie dostarczany z innego państwa? Ile to może kosztować?
Opierając się na danych instytucji rządowych można powiedzieć, że ropa, która będzie dostarczana z państw arabskich nie będzie stanowiła problemu w przetworzeniu. Natomiast w kwestii dostaw gazu, to będzie to tylko wymagało przejścia na innego dostawcę.
Odpowiadając na Pana pytanie, to sieci przesyłowe nie będą wymagały modernizacji, gdyż są dostosowane i rozbudowane w ramach działalności chociażby gazoportu w Świnoujściu. Mamy infrastrukturę do przesyłu na cały kraj.
Europejski Zielony Ład przewiduje, że na zeroemisyjną gospodarkę uda się przejść do 2050 roku. Jak bardzo wojna na Ukrainie może przyśpieszyć lub opóźnić ten proces?
Sądzę, że dojdzie do przyśpieszenia, ponieważ przywódcy Europy zrozumieli, że uzależnienie energetyczne od Rosji jest zagrożeniem dla Unii Europejskiej. Do tej pory fundusze, które zostały pozyskane przez Polskę z programu do handlu uprawnieniami ETS, zostały zmarnowane, gdyż tak jak powiedziałem rząd utrudnia przechodzenie na OZE oraz badania. To jest istotny element całej transformacji. Mianowicie nacisk na innowacyjność i technologie, których jeszcze nie znamy, a które mogą zrewolucjonizować energetykę. Moim zdaniem wojna na Ukrainie powinna zmienić podejście rządu do kwestii transformacji energetycznej jak i również badań, co przyczyni się do bezpieczeństwa, które jest bardzo istotne.
Jak Pan sądzi, czy politycy europejscy podołają wyzwaniu w kwestii uniezależnienie energetycznego od Rosji i nowych technologii, które przyczynią się do rozwoju pozyskiwania i gromadzenia energii?
Wierzę w projekt, jakim jest Unia Europejska oraz mądrość jej liderów. Zielony Ład jest tego dowodem, którego celem jest przejście na ekologiczną energię. Jeśli Unia Europejska była w stanie wyjść z taką inicjatywą, to sądzę, że jesteśmy w stanie podołać innym wyzwaniom i przyśpieszyć przejście na odnawialne źródła energii.
Bardzo dziękuję za rozmowę.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU