– Od wielu miesięcy powtarzam te dość oczywiste słowa, apele, prośby o zjednoczenie opozycji. Oczywiste nie tylko dla mnie. Zjednoczeni na pewno wygramy. Idźmy do wyborów razem – mówił lider PO, a jako argument wskazywał wyniki sondażu Ipsos dla OKO.press, który dawał zjednoczonej opozycji 50 proc. poparcia.
Jednak inne partie opozycyjne sceptycznie podchodzą do tego pomysłu. Powodem może być obawa przed dominującą rolą KO w takiej koalicji. Pojawiają się też argumenty, że zbyt szeroki blok spowoduje odpływ, nie przypływ wyborców. Umiarkowanie prawicowy wyborca, który zagłosowałby np. na Polskę 2050, może obawiać się, że jego głos pójdzie na kandydata z Lewicy, który nie reprezentuje jego poglądów.
– Propozycja jednej listy to jest może duża partia na opozycji, ale na pewno nie zwycięstwo – oceniał Władysław Kosiniak-Kamysz i zasugerował start dwóch bloków. Podobnego zdania jest Paulina Hennig-Kloska z Polski 2050. Lewica nie wyklucza żadnego scenariusza.
– Opozycja musi ze sobą współpracować i Lewica zawsze była za dobrą współpracą opozycji. Jesteśmy gotowi tworzyć przyszły rząd, jeżeli wygramy wybory i żaden scenariusz nie jest dla nas zamknięty – mówił Krzysztof Gawkowski.
Cezary Tomczyk z PO wyjaśniał, że jego partia nie oczekuje stworzenia jednej partii opozycyjnej, a „koalicji technicznej”.
– Proponujemy nie koalicję, która ma stworzyć wspólny program na całość urządzenia. My proponujemy koalicję techniczną, która będzie najlepszym sposobem na to, żeby wygrać wybory – tłumaczył na antenie TVN24. – Jeżeli chcemy zbudować koalicję techniczną, która w ramach systemu d’Hondta pozwoli na wygranie wyborów, to musimy się zgodzić co do pewnej podstawy programowej i na tej podstawie budować zwycięstwo. To jest absolutnie możliwe – podkreślił.
Ostatnio w kwestii współpracy opozycji coś się ruszyło – liderzy partii podpisali porozumienie dotyczące Obywatelskiej Kontroli Wyborów. Być może to wstęp do jeszcze szerszej współpracy.
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
