Protesty w obronie sądów przed kolejną próbą ich upolityczniania pokazały, że w taktyce opozycji potrzeba powiewu zmian. Choć sprzeciw społeczny wobec skandalicznych planów władzy jest konieczny i protesty miały istotny praktyczny wymiar, tj. zmusiły władzę do ograniczenia niektórych swoich zapędów, to jednak nie wystarczyły, aby obronić SN i KRS. W normalnych warunkach politycznych już zryw lipcowy w obronie niezawisłych sądów przyniósłby zwycięstwo, ponieważ wywołałby w rządzie trzęsienie ziemi. Jednak władza spolaryzowała społeczeństwo i stała się oporna na wszystko. W ten sposób każdy, nawet najbardziej mocny argument “totalnej” opozycji w oczach elektoratu PiS to żaden argument.
Władza też bardziej przystosowała się do protestów. Tym razem mieliśmy rozłożenie procesu zmian do formy wielkiego teatru między rządem i prezydentem. Projekty głowy państwa zmieniano tyle razy, że większość społeczeństwa nie wiedziała, co w nich się tak naprawdę w danym momencie znajduje. Brak silnego i jednoznacznego przekonania o tym, jak skandaliczne są proponowane ustawy, utrudnił wielu znalezienie motywacji i pewności siebie do wyjścia na ulice. Połączenie powyższego z rekonstrukcją i rezygnacja niektórych z powodu ponownej walki o tą samą sprawę dopełniły obrazu klęski. Nie oznacza to, że nie należy protestować, wręcz przeciwnie – protesty sejmowe wycofały zmiany zasad działania mediów, lipiec kupił miesiące dla sądownictwa, a teraz każda kolejna akcja zmusza władze do utemperowania lub odpuszczenia przynajmniej niektórych skandalicznych planów na zmiany. Po prostu sam protest to jest za mało. Może on być tylko uzupełnieniem działań opozycji, a nie jej główną osią.
Protesty pokazują także, co taką osią może się realnie stać.
Wszystkie badania pokazują, że Polacy chcą reformy sądów oraz w tym samym czasie nie ufają politykom. Reforma autorstwa prezydenta i rządu może zostać obrócona przeciwko nim.
Społeczeństwa nie da się bowiem porwać do długotrwałego działania prostym sprzeciwem. Taktyka reagowania na działania rządu, gra w grę na zasadach PiS nieuchronnie musi zakończyć się zmęczeniem i klęską. PiS posiada 40+ % poparcia, ponieważ ma jasną i atrakcyjną wizję państwa. Przeciw niej nie ma nic porównywalnego. Opozycja broni kluczowych wartości, ale nie obiecuje zmiany na lepsze. Wielu wyszłoby przeciw reformie PiS i ZA DOBRĄ REFORMĄ sądów, jednak takiej opozycji jak i środowisku sędziowskiemu nie udało się wypracować. Mamy sytuację, że jest problem, na który PiS ma w ładnym opakowaniu truciznę, ale po stronie przeciwników rządu nie ma już nic. Mamy brak realnej i tym bardziej wspólnej wizji.
Warto sobie uświadomić, że przegłosowane projekty wbrew zdaniom sceptyków oburzają społeczeństwo. W momencie, kiedy opozycja wyjdzie z kompleksowym pomysłem obywatelskiej reformy, wtedy stanie się realne to, co do tej pory było niemożliwe – skruszenie fundamentów narracji PiS. Reforma jest bowiem szyta tak grubymi nićmi, że jest bardzo podatna na ataki o promowane kumoterstwa i budowanie układu.
Dziś takie ataki nie działają, ponieważ ludzie, którzy je stawiają nie mają w oczach znacznej części społeczeństwa jakiejkolwiek wiarygodności. Jeśli za sprzeciwem wobec reformy nie kryje się jasna wizja państwa, to wtedy nieuchronnym staje się, ze wpadki polityków opozycji i agresywne, nieprzemyślane postawy protestujących wychodzą na pierwsze miejsce tworząc w mediach narodowych jasny przekaz politycznego awanturnictwa. Opozycja musi wyjść z miejsca, które celowo przygotował dla niej PiS, a gdzie jest niczym rozkapryszone i rozwrzeszczane dziecko.
PiS na każdej próbie zawłaszczania państwa zacznie tracić wtedy, kiedy będzie po drugiej stronie wiarygodna wizja lepszej Polski. Wtedy protesty nabiorą zupełnie innego wymiaru, ponieważ każdy z nich będzie obnażał brak wiarygodności idei PiS, ale wyborcy zyskają alternatywę do której będą mogli w końcu się zwrócić. Dziś PiS jest silny przede wszystkim słabością swoich oponentów. Świadomość tego prostego faktu jest pierwszym krokiem do zwycięstwa.
Fot. Kancelaria Sejmu/Krzysztof Białoskórski
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU