Mówiąc o skutkach programu 500+, wiceminister Pracy, Rodziny i Polityki Społecznej stwierdziła, że urodzenia – …nie wzrosły i nie wzrosną.
– W audycji na antenie Radia Wnet Barbara Socha przyznała się do porażki reformy, która miała odwrócić tendencje demograficzną w Polsce. Polacy korzystają z transferów socjalnych, pobierają świadczenia społeczne na dzieci, ale nie powoduje to wzrostu dzietności. Co to oznacza dla Polski i rządu PiS?
Rzadko zdarza się, żeby politycy rządzącej opcji przyznawali się do porażki. Wiceminister Socha jest pełnomocniczką rządu ds. demografii i postanowiła uczciwie ocenić dane, które od początku realizacji programu 500+ analizują urzędnicy.
– [Urodzenia] nie wzrosły i nie wzrosną. Powiem więcej, one spadną. Ponieważ coraz mniej kobiet może te dzieci rodzić – stwierdziła wiceminister. – Żaden program nie spowoduje, że 10 kobiet urodzi więcej dzieci niż 100 kobiet. To jest kwestia do jakiego momentu doszliśmy w strukturze demograficznej Polski – tłumaczyła słuchaczom Barbara Socha.
Opinia ta pokrywa się z wcześniejszymi wypowiedziami ekspertów ds. demografii. Dotąd jednak rządowa propaganda sukcesu wyznaczała zupełnie odwrotną narrację. Mówiąc o skutkach programu w 2018 roku Beata Szydło chwaliła się, że transfery socjalne nie tylko poprawiły sytuację materialną wielu ludzi, ale także –…zaczęły przynosić pierwsze efekty demograficzne. – Była premier dysponowała albo za małą ilością danych albo dokonała przedwczesnej, błędnej oceny sytuacji.
Budżet państwa ponosi rocznie aż 42 miliardy złotych kosztów realizacji programu 500+. Według danych GUS, w 2019 roku mieliśmy największy deficyt demograficzny od drugiej wojny światowej. Oznacza to, że różnica pomiędzy liczbą zgonów a urodzeń była największa od ponad 70 lat. Jaki sens ma więc kosztowny program socjalny?
Z pewnością nie możemy mówić o efekcie prodemograficznym. Nie można odmówić rządowi, że transfery gotówki poprawiły sytuację części najuboższych Polaków. Napędziły także konsumpcje rozkręcając gospodarkę. Na tym jednak pozytywne konsekwencje się kończą.
Program 500+ zwiększa inflacje. Pieniądze, które otrzymują beneficjenci transferów socjalnych na przestrzeni kilku lat ich realizacji straciły część swojej wartości. Wzrost cen żywności powoduje, że za 500 zł Polacy kupią dzisiaj mniej niż w 2016 roku.
Największy i najbardziej kosztowny program socjalny w historii RP przynosi jednocześnie korzyści polityczne rządowi. Stał się symboliczną, zrealizowaną obietnicą rządu. Dzięki temu jest stałym elementem propagandy sukcesu, która nie wspomina o niespełnionych obietnicach złożonych np. frankowiczom. Ten polityczny wymiar 500+ wydaje się być główną przyczyną jego wprowadzenia. Rząd odpłacił się elektoratowi za poparcie, dosłownie i w gotówce.
źródło: businessinsider.com
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
