Prof. Simon ocenia ostatnie działania rządu ws. pandemii. “Nasilenie może być w okresie wiosennym”

Nigdy nie byłem zwolennikiem skrajnych obostrzeń. Zakażeń jest dużo, ponieważ część społeczeństwa nie myje rąk – mówi prof. Krzysztof Simon.

Profesor Krzysztof Simon udzielił wywiadu branżowemu portalowi MedExpress.pl. Można powiedzieć, że profesor odetchnął z ulgą po okresie świąteczno-noworocznym – Spodziewaliśmy się więcej zakażonych pacjentów po świętach. Nie ma, jest na średnim poziomie – mówi portalowi, ale studzi entuzjazm – Nasilenie może być w okresie wiosennym – dodaje.

Kilkanaście dni temu opinię publiczną w Europie rozgrzała informacja o “wariancie brytyjskim” koronawirusa. Konsultant wojewódzki w dziedzinie chorób zakaźnych mówi, że mutowanie wirusów to naturalna kolei rzeczy – Mutant brytyjski jest bardziej zaraźliwy, ale tak samo patogenny. Łatwiej się szerzy, zwiększa liczbę zakażonych. Nie wywołuje gorszych objawów – tłumaczy.

Ostatnio minister Adam Niedzielski mówił o wykrytym w Polsce wariancie czeskim. Zakaźnicy u naszych południowych sąsiadów wyrazili zdziwienie, informacje dementowała czeska ambasada. Prof. Krzysztof Simon nie mówi wprost o kogo chodzi, bo prawdopodobnie ktoś ministra Niedzielskiego wprowadził w błąd – Ktoś wymyślił fake news na temat czeskiej mutacji koronawirusa. Są to niepotrzebne informacje. Wywołują niepotrzebną panikę wśród ludzi – mówi ordynator 1. Oddziału Chorób Zakaźnych w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Wrocławiu.

Profesor został zapytany o obostrzenia, które ostatnio zostały przedłużone. Zamknięte są restauracje, hotele czy galerie handlowe i czy powinny zostać wprowadzone dodatkowe restrykcje.

Nigdy nie byłem zwolennikiem skrajnych obostrzeń. Zakażeń jest dużo ponieważ część społeczeństwa nie myje rąk, nie dystansuje się i nie nosi masek. Przy obecnej skali zakażeń, oblężenia szpitali, dużej liczby zgonów, każdy powinien przestrzegać zasad epidemicznych. Jeśli ktoś twierdzi, że z powodu koronawirusa nie ma zgonów, to powinien się zgłosić na konsultację do psychiatry. Jeśli obywatele przestrzegaliby wszystkich restrykcji, byłoby mniej zakażeń – wykłada w prostych żołnierskich słowach.

Źródło MedExpress.pl