Prof. Rzepliński stał się autorytetem dla Ziobry? Nie uwierzycie, jak minister odpowiedział na zarzuty o “nalocie dywanowym na sądy”

– Reforma sądownictwa w Polsce dokonywana jest za pomocą łomu – powiedziała cytowana przez onet.pl unijna Komisarz ds. Praworządności Unii Europejskiej. Vera Jourova nie bagatelizuje sytuacji w Polsce, kiedy PiS wniósł do Sejmu kontrowersyjną ustawę represyjną zwróciła się do polskich instytucji z prośbą o wyjaśnienia. Teraz Ziobro przygotował dla niej kilka materiałów, które mają usprawiedliwiać wprowadzenie politycznej kontroli nad sędziami.

– Nie jest to już ukierunkowana interwencja przeciwko pojedynczym czarnym owcom, jak w innych krajach członkowskich UE, ale nalot dywanowy – powiedziała dla dziennika Spiegel unijna Komisarz. Według Jourovej ustawa nie zmierza do walki z patologiami czy nadużyciami w sądownictwie, ustawa jest nadużyciem sama w sobie. Niszczy niezależność sędziów w ogóle. – To nie reforma, to niszczenie – oceniła Jourova.

Ziobro odpowiedział Jourovej w kompleksowy sposób. Ministerstwo przetłumaczyło na język angielski artykuł prof. Andrzeja Rzeplińskiego… sprzed 16 lat. Sytuacja w Polsce przed prawie dwoma dekadami ma, według Ziobry, uzasadniać “reformę przeprowadzaną łomem” w 2004 roku. Rzepliński w artykule pisał o trudnościach w walce z patologiami, które spotykał wymiar sprawiedliwości kiedy upadał rząd SLD. Podobnego języka używają dzisiaj politycy PiS.

– Podtrzymuję wszystko, co wtedy pisałem, nie przestawiłbym w tym tekście ani jednej litery – powiedział dziennikarzom onet.pl Andrzej Rzepliński. – Tyle, że jest to artykuł sprzed 16 lat, a od tamtego czasu bardzo dużo się zmieniło. Zmiany nastąpiły w tym kierunku, którego chciałem, na pewno jednak nie chodziło mi nigdy o konstytucyjny zamach na Krajową Radę Sądownictwa – podkreślił były prezes Trybunału Konstytucyjnego.

Podsumowując, Vera Jourova nazwała rzeczy dziejące się w Polsce po imieniu. Bez względu na konsekwencje i uzasadnienie merytoryczne rząd forsuje agresywne i bezprawne zmiany w sądownictwie. Unijna Komisarz porównała styl zmian do przeprowadzania reformy łomem. Faktycznie rząd przeprowadza je siłowo, wykorzystując faktyczną przewagę wszędzie tam gdzie ja posiada.

Najgorsze jest jednak dzielenie społeczeństwa, nagonka na sędziów jako grupę społeczną, kłamstwa i manipulacje jak przetłumaczenie starych artykułów przez Ziobrę. Szkody wyrządzone przez PiS w zaufaniu społecznym dla sędziów i wymiaru sprawiedliwości, trzeba będzie naprawiać latami.

źródło: onet.pl