Kłopot z dostępnością węgla w sezonie grzewczym zmusza Jarosława Kaczyńskiego do trudnego wyboru. Mateusz Morawiecki czy Jacek Sasin? Który z polityków skończy zdymisjonowany?
Andrzej Duda podczas kampanii wyborczej zapowiadał zapowiadał, że Polsce starczy węgla na kolejnych 200 lat. Ostatnie poczynania rządu, który w panice podjął decyzję o interwencyjnym zakupie 4,5 mln ton surowca nieco weryfikują słowa prezydenta. Sytuacja jest napięta, ponieważ w kraju brakuje węgla na zimę, a eksperci już teraz alarmują, że w wielu polskich domach za kilka miesięcy będzie zimno jak w psiarni.
Kaczyński musi wybrać: Sasin albo Morawiecki
Co więcej, według ustaleń Radia Zet, premier dopiero po 2 miesiącach zareagował na alarmistyczne pismo Anny Moskwy, która ostrzegała, że w związku z wojną w Ukrainie zabraknie węgla dla polskich gospodarstw domowych. Prosiła o pilne podjęcie decyzji o utworzeniu rezerwy strategicznej węgla kamiennego. W tej sprawie Anna Moskwa miała poparcie Jacka Sasina.
Wygląda na to, że Jarosław Kaczyński będzie musiał wskazać winnego tej sytuacji, a konsekwencją będzie dymisja. Będzie to mały, a może i duży triumf frakcji Zbigniewa Ziobry, by dalej wbijać szpile szefowi rządu. To po pierwsze. Po drugie – nie od wczoraj wiadomo, że w samym PiS-ie jest spora grupa polityków (szczególnie tzw. starszyzny), której nie jest po drodze z Morawieckim. Jaki więc będzie finał?
Sezon grzewczy zmiecie rząd?
Wiadomo już, że w poniedziałek na celowniku prezesa PiS znalazł się Jacek Sasin, któremu Kaczyński udzielił reprymendy w związku z kryzysem węglowym. Z drugiej strony jest Mateusz Morawiecki, który braki węgla zbagatelizował i dopiero w ostatniej chwili zaczął szukać alternatyw. Wydaje się, że jednego z nich szef PiS-u będzie musiał poświęcić, by ratować spadające słupki poparcia.
Przypomnijmy – w tym roku sezon grzewczy zbiegnie się z początkiem budowy list wyborczych w PiS przed zaplanowanymi na 2023 rok wyborami parlamentarnymi. Czy węgiel ostatecznie pogrąży Prawo i Sprawidliwość i zmiecie rząd?
Źródło: rp.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU