Walka o demokrację przeciw zamordyzmowi toczy się nie tylko na szczeblu ogólnopolskim. Również na szczeblu miast obóz dowodzony przez Jarosława Kaczyńskiego walczy o wyszarpanie czegoś dla siebie od tych, którzy są sejmową opozycją, a na szczeblu samorządowym mają sporo do powiedzenia.
Przedstawiciel Porozumienia Jarosława Gowina został przewodniczącym Rady Miejskiej Wrocławia. Sergiusz Kmiecik swój życiowy sukces zawdzięcza rekomendacji samego gospodarza miasta. O co chodzi Jackowi Sutrykowi? Czy Sergiusz Kmiecik ma mu pomóc zbudować szalupę ratunkową dla przedstawicieli Zjednoczonej Prawicy? A może celem prezydenta Wrocławia jest stopniowe zastępowanie radnych Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej przedstawicielami obozu sprawującego władzę na szczeblu krajowym?
Kmiecik w 2019 r. Startował do Senatu z listy prawa i Sprawiedliwości, do samej rady też dostał się z list PiS-u a wcześniej w kadencji 2014 – 2018 naście był radnym Wojewódzkim z ramienia dobrej zmiany. Z nieoficjalnych informacji wynika, że zmiana na fotelu szefa większości w mieście została uzgodniona w bezpośrednich rozmowach Jacka Sutryka z Jarosławem Gowinem.
Wygląda to fatalnie. Jak można deklarować się jako strażnik wolności, demokracji i praw człowieka oraz aspirować do dyktowania warunków liderom ogólnopolskich środowisk politycznych, którzy są regularnie lżeni przez przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości, a jednocześnie kupczyć stanowiskami w mieście w relacjach z krajowym wspólnikiem Jarosława Kaczyńskiego? Warto zauważyć, że umocowanie przedstawiciela formacji Jarosława Gowina na fotelu przewodniczącego Rady Miejskiej Wrocławia miało miejsce już po tym, gdy szef Porozumienia jednoznacznie opowiedział się za utrzymaniem władzy w Polsce przez Prawo i Sprawiedliwość do jesieni 2023 roku, a zatem do czasu, gdy obecna kadencja parlamentu i tak dobiegnie końca.
Dobrze byłoby, aby prezydent Sutryk ujawnił dalsze elementy swojej współpracy z człowiekiem, który gwarantuje prezesowi PiS dalsze dewastowanie naszego kraju oraz niszczenie niewygodnych dla niego ludzi. Być może jest w tym jakiś niezwykły plan, który finalnie przyczyni się do upadku Zjednoczonej Prawicy i wszyscy uznamy gospodarza Wrocławia za bohatera i męża stanu. Na razie jednak wygląda na to, że Jacek Sutryk zobaczył światełko w tunelu…
Źródło: TuWroclaw.com
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU