Prezydencki doradca Andrzej Zybertowicz zaczął snuć wizje o unii polsko-ukraińskiej. Tego typu opinie są skrajnie niebezpieczne.
Zastanawiam się, czy koncepcja jakiejś unii polsko-ukraińskiej albo Rzeczypospolitej wielu narodów nie mogłaby być wspaniałą przygodą dla pokolenia młodych ludzi – powiedział w wywiadzie dla “Polska Times” prezydencki doradcza prof. Andrzej Zybertowicz. Po tych słowach wybuchła burza.
To absolutna nieodpowiedzialność
Słowa prof. Andrzeja Zybertowicza komentował w TOK FM Tomasz Siemoniak, były minister obrony. – To absolutna nieodpowiedzialność, tym bardziej, że mówi to człowiek, który ma jakiś tytuł formalny, a nie publicysta – powiedział wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej. jak dodał, tego typu twierdzenia są błyskawicznie wykorzystywane przez kremlowską propagandę.
Rosja nie od wczoraj wmawia Polsce, że mamy jakieś zamiary roszczeń wobec terenów zachodniej Ukrainy.(…)Taka dezynwoltura Zybertowicza jest bardzo nie na miejscu – podkreślił.
Znowu to samo: – Ukraińcy walczą o niepodległe państwo, – rosyjska propaganda trąbi o tym, że Polska pomaga Ukrainie, bo w rzeczywistości chce zająć jej zachodnie tereny/ zwasalizować ją, – a doradca prezydenta daje im argument, snując opowieści o jakiejś I Rzeczpospolitej bis – napisała dziennikarka Bianka Mikołajewska.
Znowu to samo:
– Ukraińcy walczą o niepodległe państwo,
– rosyjska propaganda trąbi o tym, że Polska pomaga Ukrainie, bo w rzeczywistości chce zająć jej zachodnie tereny/ zwasalizować ją,
– a doradca prezydenta daje im argument, snując opowieści o jakiejś I Rzeczpospolitej bis. https://t.co/OVKtudiQCR— Bianka Mikołajewska (@BMikolajewska) June 19, 2022
Tego typu opinie są niebezpieczne
Wirtualna Polska poprosiła o komentarz dr Wojciecha Sięgienia, ekspert ds. Rosji z Uniwersytetu Gdańskiego – Tego typu opinie są niebezpieczne, bo jesteśmy na froncie wojny propagandowej, w której może dojść do prowokacji siłowej – mówi portalowi. Ekspert jest zdziwiony tym, że takie opinie padają w Polsce.
Może w Polsce nie ma spójnej polityki bezpieczeństwa? Może nasi politycy nie zdają sobie sprawy, że my również jesteśmy na froncie? – pyta.
Jak pisze portal, wypowiedź prof. Zybertowicza nie wzbudziła – delikatnie rzecz ujmując – entuzjazmu w obozie władzy.
Czym innym są wynurzenia niezależnego publicysty, a czym innym wypowiedzi prezydenckiego doradcy. Polski rząd nie podziela tego typu opinii – mówi jeden z ważniejszych polityków z rzżdu.
Źródło: TOK FM, Wirtualna Polska
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU