Jarosław Kaczyński udzielił wywiadu Rzeczpospolitej. Prezes PiS jest dobrym humorze i nawet dowcipkował sobie na temat Trybunału Konstytucyjnego.
Dzisiejsza Rzeczpospolita publikuje wywiad z prezesem Prawa i Sprawiedliwości. Wicepremier lubi dobry humor, o czym mówił ponad rok temu Adam Bielan – Jarosław Kaczyński to polityk słynący z dystansu do siebie. Bawią go memy, również te krążące na jego temat, np. te słynne z atlasem kotów, który przeglądał w Sejmie. Poza tym prezes lubi wkręcać swoich rozmówców – opowiadał eurodeputowany w Polsat News.
Dystans do siebie to podstawa, a gdy się to uzupełnia tryskającym humorem, nic więcej do szczęścia nie jest potrzebne. Jeżeli posiada się jeszcze umiejętność rozbawiania towarzystwa dobrym dowcipem, można liczyć na polanie kilku kolejek poza kolejnością. Jarosław Kaczyński postanowił opowiedzieć krótki dowcip na łamach Rzeczpospolitej. Jak wieść gminna niesie, tarza się już ze śmiechu pół Polski.
Wszyscy wiedzą, że Julia Przyłębska jest odkryciem towarzyskim Jarosława Kaczyńskiego. Złośliwi mówią o niej “kucharka prezesa”. Wicepremier nie ukrywa w rozmowie z gazetą, że bardzo lubi panią magister Julię Przyłębską.
(…)Ja mogę sobie spokojnie parę godzin rozmawiać miło z panią prezes, ale o tym, jaki będzie wyrok, nie dowiem się nic(…) – zapewnia Kaczyński.
Czyli wpływu na Trybunał Konstytucyjny pan nie ma?
Nie mam(…) – odpowiada prezes PiS
Jeżeli nikt nie wierzył, że prezes potrafi dowcipkować, to dostał dowód, w jak wielkim błędzie tkwił do tej pory. Słowem – polityczna dusza towarzystwa.
Źródło Rzeczpospolita
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU