Prezes Kaczyński przestał wierzyć w Morawieckiego. Jaką prezes ma alternatywę?

Prezes PiS wie, że Morawiecki zawiódł. Wie też jednak, że jego wymiana na Błaszczaka czy Witek nie będzie zmianą na lepsze, która da partii nowy impuls.

Lista wrogów premiera w PiS jest długa

Do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego chodzą pielgrzymki przeciwników premiera z zarzutami, że Mateusz Morawiecki kompletnie sobie nie radzi, a nawet, że chce przejąć po nim partię. Prezes na razie uważa jednak, że wymiana premiera w czasie pandemii i wszystkich kłopotów, które są jej następstwami, nie wchodzi w grę. Z badań zamawianych przez partię wynika ponadto, że wyborcy Prawa i Sprawiedliwości cenią w Morawieckim stabilność, opanowanie, patriotyzm, zrozumienie problemów współczesnego świata. Deficytami premiera ma być zaś umiejętność rozmowy z ludźmi, wrażliwość na ludzką krzywdę.

Ludzie Zbigniewa Ziobry mają przeciwko Morawieckiemu solidne argumenty

– Inflacja jest na tak wysokim poziome, bo to on negocjował pakiet klimatyczny, przez który będziemy dopłacać do energii. W sprawie epidemii też sobie nie poradził, bo szczepienia stanęły na poziomie 50 proc. A jeśli chodzi o sytuację z migrantami, jest ona wynikiem zaangażowania Morawieckiego i Dworczyka w popieranie rewolucji na Białorusi. Gdybyśmy zamiast tego dogadali się z Łukaszenką, Rosja nie miałaby takiego wpływu na Białoruś – wymieniają jednym tchem w prywatnych rozmowach przedstawiciele Solidarnej Polski.

Współpracownicy premiera nie uratują go przed dymisją, jeśli taka będzie wola prezesa Kaczyńskiego

Wsparcie polityków PiS w rodzaju Joachima Brudzińskiego czy Ryszarda Terleckiego, którym cieszy się dziś podobno premier Morawiecki, będzie aktualne do decyzji władz Nowogrodzkiej. Gdy dziś słychać, że znacznie lepiej zakorzeniona w partii była premier Beata Szydło, warto pamiętać, że w głosowaniu Komitetu Politycznego PiS nad zmianą premiera, za pozostawieniem “naszej Beaty” na stanowisku było dwie osoby.

Źródło: Wprost.pl