– Tak duży przechył przekazów anty-PiS w sieci, jaki miał miejsce jesienią 2020 roku, do tej pory przekłada się na odbiór partii rządzącej w sieci. (…) PiS nie posiada własnej „instagramowej polityki”, która oznacza sprzedaż atrakcyjnych treści ładnie opakowanych dla odbiorcy – czytamy w raporcie. Co więcej, analitycy uważają, że partii rządzącej ciężko będzie przekonać neutralnych influencerów do współpracy. Autorzy raportu twierdzą, że gwiazdom internetu “będzie trudno „odkręcić” przed własnymi fanami negatywny stosunek do działań PiS”.
Solidarna Polska internetowym ninja
Ciekawym wnioskiem z raportu IBIMS jest ten dotyczący internetowej aktywności Solidarnej Polski. Okazuje się, że koalicjant PiS jest o wiele lepszy „sieciowo” niż partia Kaczyńskiego. Analitycy oceniają, że partia Ziobry „balansuje na granicy wyborców Konfederacji” – ta partia też jest mocno skupiona na docieraniu do młodych wyborców za pomocą internetu.
– W odróżnieniu od posłów PiS, dla posłów SolPol internet to naturalny żywioł. Patryk Jaki czy Sebastian Kaleta to absolutni liderzy w dotarciu do szerokich grup wyborców w sieci. Praktycznie każdy poseł partii ministra sprawiedliwości to „social media ninja”, który w odróżnieniu od posłów PiS dominuje w zasięgach i interakcjach – czytamy w raporcie IBIMS.
Wnioski z raportu mogą zaniepokoić Kaczyńskiego. Analitycy nie mają dla niego dobrych wieści.
– Plan Prezesa PiS dotyczący „odzyskania internetu” na tle bieżących problemów, wydaje się być praktycznie nierealny – podsumowują swoją analizę.
Cały raport można przeczytać na stronie IBIMS.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
