Polityka i Społeczeństwo

Prawo i Sprawiedliwość znalazło się w potrzasku. Kolejna grupa Polaków powiedziała rządowi „dość!”

Po majówce może nas czekać nowa fala strajków. Tym razem o podwyżki mają walczyć pocztowcy. Dziś jeszcze jednak kolejna tura rozmów.

Związkowcy z Solidarności chcą podwyżek o 500 zł brutto i do tego z mocą od lutego 2019 roku. “Jeśli zarząd nie przystanie na te warunki , Solidarność – skupiająca 15 proc. osób zatrudnionych u największego w kraju pracodawcy (80 tys. osób) – rozpocznie protest – czytamy na łamach “Dziennika Gazety Prawnej”.

Kierownictwo Poczty Polskiej rozmawia ze związkami na ten temat od początku roku.

Żółte kamizelki w Polsce

W dzisiejszych rozmowach weźmie również udział Związek Zawodowy Pracowników Poczty. “Jeśli nie dojdzie do porozumienia, to od 6 maja członkowie pocztowej “S” będą pracować w żółtych kamizelkach. Takie stroje noszą od jesieni demonstranci domagający się wyższych płac i niższych podatków we Francji oraz m.in. w Belgii, Holandii czy Portugalii” – dodaje dziennik.

Jeśli to nie przyniesie rezultatów, nie trudno wyobrazić sobie kolejnego kroku. Będą to protesty w postaci pikiety organizowane przed siedzibą zarządu Poczty Polskiej. “Szczegółów dalszych planów związek na razie nie ujawnia” – czytamy w gazecie. Minimalna płaca pracownika Poczty Polskiej to obecnie 2,5 tys. brutto.

Początek końca rządów PiS?

Strajk kolejnej grupy zawodowej to ostatnia rzecz, jakiej potrzebuje teraz PiS, które „piątką Kaczyńskiego” otworzyło chyba istną puszkę Pandory. Pokazując, że pieniądze w budżecie na kolejne dodatki socjalne mimo wszystko są, partia rządząca zamiast mocno zyskać w sondażach, pobudziła finansowe apetyty wielu nowych grup pracowników.

Protest nauczycieli został zawieszony. Co jakiś czas strajkują jednak rolnicy i taksówkarze. Obraz Polski przed serią wyborów (do europarlamentu,  Sejmu i Senatu oraz prezydenckimi) jest malowany coraz to ostrzejszymi barwami. Polaryzacja społeczeństwa następuje, ale rośnie też niezadowolenie grup, które chcą zarabiać więcej, zaś rząd nie chce im zapłacić, bo… prawdopodobnie nie może już na to sobie pozwolić przez poprzednie decyzje.

Co zrobi PiS? Musi gasić pożary. Pytanie brzmi, na ile mu się to uda…

Źródło: BI

fot. flickr/Sejm RP

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie