– Oświadczam, że na moje prywatne konto facebookowe nastąpiło włamanie. Sprawa został zgłoszona i mam nadzieję, że jak najszybciej zostanie wyjaśniona – napisał poseł PiS, Marcin Duszek po skandalu, który wybuchł na jego profilu na Facebooku.
Czwartkowe, listopadowe popołudnie Marcin Duszek zapamięta na długo. Na prywatnym profilu posła PiS pojawiło się jego zdjęcie z pewną damą. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie opis fotografii.
– Poznajcie tę ślicznotkę! (…) będzie moją nową sekretarką. Udowodniła już swój profesjonalizm i będzie moją prawą ręką we wszystkich sprawach. Moi koledzy posłowie będą zazdrościć – brzmiał wpis. No, niezbyt profesjonalny ten tekst, żeby nie powiedzieć – szowinistyczny.
Jakby tego było mało, pod wpisem w komentarzach, pojawiły się inne, zaskakujące zdjęcia, rzekomo opublikowane przez posła.
Hej, mam ciekawego newsa.
To jest obecny poseł PiS – Marcin Kamil Duszek.@tvn24 @TakJestTVN24 @TVN24Newsroom @PolsatNewsPL @se_pl @gazeta_wyborcza @NewsweekPolska @Radio_ZET @RadioMaryja @RMF24pl @TOKFM_NEWS pic.twitter.com/8lHcbglPiH— Michalina Kołtoń (@MichalinaK__) November 19, 2020
Duszek zareagował jeszcze tego samego wieczora i na swoim drugim, oficjalnym profilu opublikował oświadczenie. – UWAGA! Oświadczam, że na moje prywatne konto facebookowe nastąpiło włamanie. Sprawa został zgłoszona i mam nadzieję, że jak najszybciej zostanie wyjaśniona – napisał.
Mamy nadzieję, że sprawa szybko się wyjaśni. Marcin Duszek kojarzył nam się do tej pory z walką rycerzy do muzyki disco-polo. Znacie ten jedyny w swoim rodzaju spot wyborczy?
Źródło: NaTemat.pl, zdjęcie: Marcin Duszek/ YouTube
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU