Potężna Rosja uderza w Świnkę Peppę. To odwet za sankcje Zachodu

Rosja zaczyna swoją zemstę za zachodnie sankcje. Pierwszy ruch to uderzenie w twórców… kreskówki o Śwince Peppie.

Jak donoszą brytyjskie media, sąd w Kirowie odrzucił pozew złożony przez Entertainment One, do którego należą prawa autorskie do serialu o Śwince Peppie. W tym prawa do wizerunku ulubionej bohaterki maluchów. Pozew dotyczył łamania owych praw przez rosyjskiego przedsiębiorcę. Ów wykorzystywał wizerunek Peppy, nie mając wykupionej licencji. Entertainment One domagała się od niego 40 tys. rubli odszkodowania. Oczywiście w momencie składania pozwu, we wrześniu zeszłego roku, 40 tysięcy rubli było warte więcej, niż teraz. Obecnie to ok. 320 funtów.

Sąd podjął jednak szokującą decyzję, lekceważącą prawa autorskie. Sędzia Andriej Sławiński orzekł, że „nieprzyjazne działania Stanów Zjednoczonych Ameryki i powiązanych z nimi państw zagranicznych” usprawiedliwiają odrzucenie roszczeń o naruszenie praw autorskich wniesionych przez Entertainment One. Sąd powołał się na dekret rosyjskiego rządu, który stanowi odpowiedź na sankcje i zezwala na wykorzystywanie patentów i zastrzeżonych wizerunków pochodzących z „nieprzyjaznych krajów”. O jakie kraje chodzi? Na liście są m.in. Wielka Brytania, USA, kraje UE, Australia czy Japonia.

Rosja znalazła więc kreatywną odpowiedź na sankcje – po prostu będą oszukiwać rzeczywistość, bezprawnie wykorzystując logotypy i wizerunki. Ale cóż, po konferencjach Putina i Ławrowa na temat Ukrainy widać, że w Rosji kłamstwo i fałszowanie rzeczywistości to po prostu norma.

Czytaj również:

• Ukraina ostrzega: ten kraj będzie kolejnym celem Putina. “Nie zamierza się zatrzymywać”
• Na Kremlu też mają dość? Tylko te dwie osoby uparcie chcą kontynuować agresję na Ukrainę. Jedną z nich jest Putin
• To on zaplanował inwazję na Ukrainę? Z Putinem znają się z czasów pracy w KGB

Źródło: Onet