– Netflix funkcjonuje jako amerykańska platforma streamingowa. Nie wiem czy jest możliwość podjęcia jakiś kroków prawnych w stosunku do tej podłej insynuacji dotyczącej żołnierzy WOT-u. Bez wątpienia coś trzeba w tej sprawie zrobić – tłumaczy Mosiński. – Nie wiem czy KRRiT ten temat podejmie, ale to ohydne kłamstwo, które powinno spotkać się z jakąś reakcją. Być może ci, którzy chcą w ten sposób pokazać żołnierzy WOT-u liczą na takie zainteresowanie. Im więcej krytyki wokół czegoś, tym większa uwaga – dodał.
– Jeżeli krytykują naszych „terytorialsów”, to próbują uderzyć i wyśmiać to, co jest dobre. Nie wolno pozwalać, aby kpiono z naszego żołnierza. „Terytorialsi” pokazali w ostatnim czasie, że są potrzebni, pożyteczni. Angażują się w bardzo wiele działań przy okazji koronawirusa i obrony granicy wschodniej. Jeżeli ktokolwiek próbuje kpić z naszego munduru, powinien być za to potępiony – dodaje inny poseł PiS, Robert Telus.
Brak dystansu?
Czy oburzenie posłów jest na miejscu? W pewnym sensie tak, choć nie trudno w historii kina znaleźć filmy, które np. wyśmiewają armię USA. Nie słyszeliśmy zaś o przykładach interwencji w takich sprawach np. amerykańskich kongresmenów. Może panom z PiS przydałoby się więcej dystansu do popkultury?
Źródło: Wirtualne Media
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU