Dla PiS to trudny czas. Jarosław Kaczyński musi gasić pożar we własnej partii. Niewykluczone, że wkrótce wybuchnie on ze zdwojoną siłą. Wszystko za sprawą zaskakującej oferty ze strony polityka opozycji.
Wydawało się, że po wygranej Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich Zjednoczoną Prawicę czekają trzy lata spokojnych rządów. Rzeczywistość okazała się brutalna. Niekończące się wojny ideologiczne, kłótnie wewnątrz partii, konflikt z Unią Europejską – zdaje się, że PiS znajduje się w stanie permanentnego kryzysu.
Jarosław Kaczyński musi poradzić sobie przede wszystkim z konfliktem wewnątrz PiS, ponieważ jego eskalacja grozi utratą większości w Sejmie. Lech Kołakowski już z PiS odszedł, niepewny jest los innych „buntowników”. A atmosferę dodatkowo podgrzał poseł PO Marcin Kierwiński, który wyszedł z zaskakującą ofertą do polityków PiS.
– Wszystkim z PiS, którzy ostatnio tak bardzo chcą bronić „polskiej racji stanu” zalecam zmianę partii na tę, która nie realizuje scenariusza pisanego cyrylicą. Macie szansę zachować się przyzwoicie – napisał na Twitterze. Prawdopodobnie nawiązywał do postawy obozu rządzącego wobec Unii Europejskiej. Po orędziu marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego, który przestrzegał przed konsekwencjami polexitu i apelował do rządzących o rozwagę, politycy związani z PiS zareagowali panicznie. Rzeczniczka partii Anita Czerwińska stwierdziła, że wystąpienie Grodzkiego „było sprzeczne z polską racją stanu”.
Wszystkim z PiS, którzy ostatnio tak bardzo chcą bronić “polskiej racji stanu” zalecam zmianę partii na tę, która nie realizuje scenariusza pisanego cyrylicą. Macie szansę zachować się przyzwoicie.
— Marcin Kierwiński (@MKierwinski) November 28, 2020
Ale nie da się też ukryć, że są w PiS politycy, u których pojawiają się wątpliwości co do kierunku, jaki obrała partia. Czy możliwe są zaskakujące transfery na linii PiS – PO? Jedno jest pewne – taka zmiana wstrząsnęłaby polską sceną polityczną.
Źródło: Twitter
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU