Teresa Wargocka, posłanka PiS, wyznała na konferencji, że straci na “Polskim ładzie”. Akurat w przypadku polityków lepiej takie sprawy przemilczeć.
Liczba grup zawodowych oburzonych na “Polski Ład” codziennie się powiększa. Najpierw byli to nauczyciele i emerytowani funkcjonariusze, potem dołączyła do nich rzesza sprzątaczek i ochroniarzy. Małżeńskie rozliczenia podatkowe także stają się problemem, a organizacje charytatywne biją na alarm, że otrzymają mniej pieniędzy z 1 proc. Kilka dni temu górnicy z KGHM-u podnieśli larum, że na ich konta wpłynęło mniej pieniędzy.
Wyznanie posłanki PiS
Teresa Wargocka z Prawa i Sprawiedliwości uczestniczyła z Marleną Maląg, szefową resortu polityki społecznej, w konferencji prasowej, której tematem był “Polski ład”. Posłanka wyznała, że straci na reformie podatkowej, ale zaciska zęby i stratę przyjmuje z godnością.
Można powiedzieć kolokwialnie: stracę na Polskim Ładzie. Mam wynagrodzenie powyżej 2,8 tys. zł brutto i nie robię z tego żadnego problemu. Właśnie w imię solidarności. Jestem absolutnie za tym, żeby przedsiębiorcy płacili składkę zdrowotną wyższą niż ich pracownicy, jeżeli ich dochody pięciokrotnie przewyższają dochody ich pracowników. Jestem za sprawiedliwością – powiedziała.
Posłanka podkreśliła, że teraz przyszedł czas na solidarność i dzielenie z innymi. Wyjaśniała także, dlaczego sejmowe prace nad “Polskim ładem” przebiegały w ekspresowym tempie – Jako Sejm przepracowaliśmy tę ustawę szybko. Mieliśmy świadomość, że krytyka i dyskusja może się ciągnąć w nieskończoność. Tak, to są fakty dokonane – mówiła.
Wargocka w mediach społecznościowych wyjaśniła, że doszło do pomyłki przy podawaniu kwoty w wysokości 2,8 tys. zł – Oczywista pomyłka wynagrodzenie mam powyżej 12.800 zł brutto – napisała na Twitterze. Posłanka zacytowała internautę, który kpił z konferencji prasowej i jej wypowiedzi.
Oczywista pomyłka wynagrodzenie mam powyżej 12.800 zł brutto. https://t.co/6pFNcSLS03
— Teresa Wargocka (@TeresaWargocka) January 17, 2022
Milczenie jest zlotem
Akurat w przypadku polityków, lepiej pomilczeć na temat tego ile się straci na “Polskim ładzie”. W trakcie ubiegłorocznych wakacji prezydent, premier, wiceministrowie i parlamentarzyści dostali sowite podwyżki. W przypadku posłów mówimy o wzroście wynagrodzenia o 60 proc.
Po takiej podwyżce dużo łatwiej jest się zgodzić na finansową stratę w ramach “Polskiego ładu”, bo i tak w portfelu będzie nadwyżka. Teresa Wargocka chciała stanąć w jednym szeregu z osobami, które są pokrzywdzone przez zrobione na wariackich papierach podatkowe trzęsienie ziemi. Wyszło niesmacznie, czy wręcz bezczelnie.
Źródło: Gazeta.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU