W niedzielny wieczór na antenie TVP Info doszło do ostrej dyskusji Mariusza Kałużnego z Solidarnej Polski z Maciejem Gdulą z Lewicy. W trakcie wymiany zdań poseł z partii Zbigniewa Ziobry zdobył się na głębokie wyznanie.
W niedzielnym programie “Strefa Starcia” emitowanym w TVP Info doszło do ostrej dyskusji między Mariuszem Kałużnym z Solidarnej Polski, a Maciejm Gdulą z Lewicy. Posłowi Zbigniewa Ziobry puściły nerwy i – jak mają to w zwyczaju ludzie prawicy – zaczął oskarżać opozycję o donoszenie na Polskę, zdradę itp itd.
– Ja się dziwie wam, jak wy chcecie wygrać wybory, donosząc na własny kraj – rzucił w pewnym momencie Mariusz Kałużny, dołączając tym samym do grona polityków dla których krytyka i walka z decyzjami rządu równa się krytyce i walce z własnym krajem. Poseł Solidarnej Polski pił w tym miejscu do działań opozycji mających na celu zatrzymać lub odwrócić reformę wymiaru sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, uznaną przez UE za niepraworządną.
Mariusz Kałużny: poczet zdrajców Polski na PKiN!
– 100 rezolucji przeciwko własnej ojczyźnie. To jest niespotykane na skalę europejską i światową. Mam nadzieję, że kiedyś obiektywni historycy usiądą i zrobią poczet zdrajców polskich i wszystkie te twarzyczki będą na dużej ścianie, może na Pałacu Kultury wisieć, i wszyscy będą widzieli, co żeście uczynili – mówił Kałużny, a my już widzimy tych obiektywnych historyków z IPN, wspinających się po PKiN z wielką podobizną wiadomo kogo.
– Ma pan niezły tupet. Przez pana szefa i pana straciła Polska 200 milionów. I pan mówi teraz o nas, że jesteśmy zdrajcami – ripostował Maciej Gdula odnosząc się do kosztownego sporu z Komisją Europejską.
– Złodziej krzyczy: „łapać złodzieja!” – wtrącał Kałużny.
– 200 mln euro jesteśmy do tyłu dzięki panu i dzięki Ziobrze. A upominanie się o praworządność jest działaniem w interesie Polski, bo w Polsce powinna być praworządność i w Polsce powinny być niezależne sądy – odparł poseł Lewicy.
– Donosicieli nikt nie szanuje i nie wygracie wyborów – powtórzył Kałużny.
Żale Michała Adamczyka
Co jeszcze ciekawego w “Strefie Starcia”? Prowadzący Michał Adamczyk przeżywał, że politycy Platformy Obywatelskiej nie przyjęli zaproszenia do udziału w jego programie. Pracownik TVP Info wyliczył nawet, że Donald Tusk po raz 36. odmówił udziału w “Strefie Starcia”.
Nie rozumiemy jednego. Po co Adamczykowi Donald Tusk w programie, skoro przewodniczący PO jest non stop pokazywany w “Wiadomościach” i innych materiałach produkowanych przez TVP Info? Zdania z kontekstu można równie dobrze wyrywać z konferencji prasowych lidera Platformy…
Czytaj również:
- Przerażająca perspektywa. Joe Biden wskazał, co jest głównym celem rosyjskiej inwazji na Ukrainę. “Tak naprawdę próbuje…”
- “Pancerz” Banasia chyba zardzewiał. Konflikt zakończony, szef NIK dogadał się z Kaczyńskim?
- Brat pierwszej damy uchyla rąbka tajemnicy. To DLATEGO Agata Duda unika publicznych politycznych wypowiedzi?
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU