Inflacja Polityka i Społeczeństwo

Poseł PiS oszalał? Dla niego TO jest dowodem na spadającą inflację!

Czy po wypowiedzi posła klubu PiS Mieczysława Baszki na temat inflacji Polacy odetchną z ulgą, czy uznają parlamentarzystę za szaleńca?

Dane o inflacji z miesiąca na miesiąc witają Polaków coraz wyższymi wskaźnikami. W październiku inflacja wyniosła 17,9 proc. rok do roku. Adam Glapiński dwoi się i troi w swoich prognozach gospodarczo-inflacyjnych, ale nikt mu już w nie nie wierzy. Szef banku centralnego jest niczym szaman z głębokiej prowincji w Afryce, który na podstawie wartkości nurtu rzeki i gwiazd na niebie przepowiada przyszłość.

Okazuje się jednak, że prezes NBP ma sporą konkurencję w klubie Prawa i Sprawiedliwości. Ba, nawet nie można tu mówić o konkurencji, a o pewności opisywania drożyźnianej rzeczywistości przez posła Mieczysława Baszkę, co stawia Glapińskiego już na starcie na przegranej pozycji. Nie mamy tylko pewności, czy Polacy odetchną z ulgą po inflacyjnych konkluzjach Baszki, czy raczej uznają go za szaleńca. Obstawiamy raczej ten drugi scenariusz.

Można grać o pietruszkę, może też bić się o pietruszkę, ale można też na podstawie jej ceny snuć wizje spadającej inflacji. Niemożliwe? Nie dla posła obozu rządzącego. Mietek mówi jak jest i dodaje “potrzymajcie mi piwo”.

Cena pietruszki

O wysoką inflację, rosnące ceny i pomysły rządu, jak poradzić sobie z tymi problemami, dziennikarze pytali polityków w Sejmie. Do podstawionych mikrofonów podszedł Mieczysław Baszko z Partii Republikańskiej wchodzącej w skład Zjednoczonej Prawicy.

Poseł klubu PiS na początku stwierdził, że “ogląda różne reklamy i czasami pokazują, że ceny spadają w wielkoobszarowych sklepach”. – Nie można powiedzieć tak, że inflacja nie jest straszna. Najlepiej, żeby ona była tak, jak przedtem 4,5 czy 5 procent. Ale inflacja widzimy, że spada. Nie mówmy w ten sposób. Ceny jednak spadają – przekonywał. Dziennikarze dopytywali, jakie ceny w Polsce spadają.

Trzeba codziennie do sklepu chodzić. Ja chodzę i zakupy robię od 35 lat i wiem, jak się kształtują ceny. Pamięta pani, jak pandemia nastała, to pietruszka kosztowała 25 złotych, a teraz kosztuje 8 złotych – palnął.

Tymczasem my się zbieramy i jedziemy na targ kupić kilka ton pietruszki. Internet jest bogaty w przepisy kulinarne z tego warzywa.

Źródło: TVN24.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie