Odejście Zbigniewa Girzyńskiego, Małgorzaty Janowskiej i Arkadiusza Czartoryskiego z klubu PiS skomplikowało partii rządzącej sejmowe życie. Ale wygląda na to, że to dopiero początek komplikacji. – PiS pożegna się z władzą – zapowiada poseł Girzyński.
Zbigniew Girzyński, jeden z posłów-buntowników, którego odejście z klubu PiS było politycznym wydarzeniem minionego tygodnia, udzielił obszernego wywiadu „Gazecie Wyborczej”. I mówi w nim wprost, że spodziewa się, iż PiS wkrótce straci władzę, a powstanie koła „Wybór Polska” to początek procesu.
– W tym momencie to się nie stanie, bo PiS ma większość parlamentarną – mówi poseł-buntownik. – Ale wrzuciliśmy taki mały kamyczek. Do tego pożegnania z władzą będzie nieco bliżej. (…) Wszyscy ci, którzy tak jak my są rozczarowani, zaczną odchodzić z partii i zasilać nasze ugrupowanie, bądź inne. Przez co docelowo, w momencie wyborów pewnie PiS z władzą się pożegna – zapowiada.
Girzyński twierdzi, że w szeregach PiS są inni rozczarowani partią posłowie.
– Jest też sprzeciw wobec tzw. polityce sanitarnej. To, co zrobiono przez ostatnie miesiące, uderza w podstawowe wolności człowieka. Można było prowadzić bardziej racjonalne działania – mówi poseł. Kolejny powód to partyjna dyscyplina. Małgorzata Janowska, która z klubu PiS odeszła wraz z Girzyńskim, nazwała to „zamordyzmem”.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU