Wiele wskazuje na to, że afera dotycząca Srebrnej będzie nam jeszcze długo towarzyszyć. Poseł Brejza – powoli stający się młotem na partię rządzącą – wynajduje kolejne paradoksy związane ze sprawą.
Młody polityk PO opublikował dziś na Twitterze następujący post:
https://twitter.com/KrzysztofBrejza/status/1094884575019450369
Wpis jest okraszony zdjęciami budynków należących do Srebrnej, na których wiszą plakaty wyborcze Jarosława Kaczyńskiego z okresu wyborów parlamentarnych oraz Patryka Jakiego z czasów kampanii samorządowej.
W innym poście Brejza wskazuje na kolejne ciekawostki związane ze Srebrną:
W 2016 r. do rady nadzorczej państwowego Banku Ochrony Środowiska trafiły dwie osoby związane ze #Srebrna . Janina Goss (zarząd spółki) i Piotr Sadownik (pełnomocnik Srebrnej)#taśmykaczyńskiego pic.twitter.com/aPGmYbrveH
— Krzysztof Brejza (@KrzysztofBrejza) February 11, 2019
Oliwy do ognia dolał inny opozycyjny fighter – Sławomir Nitras. Napisał na Twitterze:
Jak J.Kaczynski może mówić o braku relacji między PIS i Srebrna i Fundacją? Zatrudnianie całej wierchuszki partyjnej,członków rodzin,siedziba partii na Nowogrodzkiej,ludzie Srebrnej w CBA, ABW,NFOŚIGW, BOŚ. "Jak cię złapią za rękę to mów, ze to nie twoja ręka" #tasmykaczyńskiego pic.twitter.com/uqRygdbwMZ
— Slawomir Nitras (@SlawomirNitras) February 11, 2019
To nie wszystko. Srebrna jest też udziałowcem “Słowa niezależnego”, które wydaje portal niezależna.pl, słynący z ostrych i niewybrednych ataków na opozycję i Unię Europejską.
Srebrna – centrum PiS?
Choć po pierwszej publikacji „Gazety Wyborczej” dot. afery, można było spotkać się z opiniami, że nie będzie ona przełomem w walce politycznej, teraz sprawa zaczyna wyglądać inaczej. Dzięki zaangażowaniu mediów i polityków (po raz kolejny ukłony w kierunku posła Brejzy) wyborcy coraz lepiej poznają kulisy funkcjonowania PiS. Ugrupowanie zaczyna jawić się już nie tylko jako siła polityczna, ale i biznesowa, co łamie dotychczasowe standardy polityczne w Polsce.
Mało tego, Jarosław Kaczyński może i nie posiada konta w banku (choć nikt nie może być tego pewny), ale za to bardzo sprawnie sprawdza się w skomplikowanych kwestiach biznesowych. Do tego nie miewa – jak widać – oporów do łączenia biznesu z polityką, co już mocno gryzie się z jego długoletnim wizerunkiem.
Czy to jednak wystarczy opozycji, by prześcignąć PiS w wyścigu do europarlamentu i przede wszystkim do Sejmu oraz Senatu? Niedawno pojawił się już pierwszy sondaż, w którym wygrywa ona z obozem rządzącym. To jednak za mało, by Grzegorz Schetyna i Donald Tusk mogli spać spokojnie…
fot. flickr/Sejm RP
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=„pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU