Poseł PiS Adam Andruszkiewicz, znany z naziolskich fascynacji wiceminister cyfryzacji, który wsławił się zbieraniem podpisów dla Ruchu Narodowego od osób zmarłych, nie posiada ani domu, ani samochodu, ani nawet kredytu – ma wyłącznie oszczędności.
Tak wynika z jego oświadczenia majątkowego. Z dokumentów za rok 2019 oraz 2020 wynika że 30 tysięcy złotych z oszczędności Andruszkiewicza to poselska dieta, zaś za pracę w ministerstwie cyfryzacji w 2018 r. otrzymał 127 tys. zł a za 2019 r. 130 tys. zł. Z oświadczenia złożonego w maju 2020 roku wynika, że oszczędności polityka wynoszą 190 tys. zł i 5 tys. funtów brytyjskich.
Również oświadczenie majątkowe 30-letniego podsekretarza stanu w ministerstwie finansów Piotra Patkowskiego może przyciągać uwagę. Z dokumentu wynika, że Patkowski w Kancelarii Premiera zarobił w 2020 roku ponad 18 tys. zł miesięcznie, czyli więcej niż sam Prezes Rady Ministrów. Patkowski posiada 37509 zł oszczędności a także 69629 zł ulokowane w funduszu inwestycyjnym. Patkowski nie ma ani mieszkania, ani domu, nie wiadomo też, czy posiada samochód. Patkowski jest wierzycielem umowy pożyczki z 2018 roku na kwotę 43 tys. zł pomiędzy osobami fizycznymi.
Na tych dwóch przykładach widać, że funkcjonariusze publiczni ujawniają tylko tę część swoich aktywów, które ujawnić muszą. To z kolei poddaje pod wątpliwość sens uznawania oświadczeń majątkowych za wiarygodne źródło informacji o majątkach osób czerpiących dochody z naszych podatków.
Źródło: naTemat.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU