Jedną z zasad stosowanych w populistycznym uprawianiu polityki jest stawanie jednych ludzi przeciw drugim. Nic tak skutecznie nie zniechęci społeczeństwa do popieranie etycznie słusznej sprawy jak stworzenie poczucia, że zwykły mieszkaniec poniesie z tego tytułu wymierną stratę. W przypadku PiS mowa jest o systemie transferów socjalnych, których poczucie zagrożenia miało zniechęcić społeczeństwo przed poparciem postulatów protestujących opiekunów osób niepełnosprawnych w Sejmie. Prorządowe media tworzyły bowiem narrację, że protest jest wręcz koniem trojańskim opozycji, a jak ta wróci do władzy, to zabierze wszystkie owoce dobrej zmiany.
Okazuje się jednak, że Polacy nie poddali się tej manipulacji, a wręcz przeciwnie, społeczeństwo wykazało się zaskakującą dla Nowogrodzkiej solidarnością. Nie chodzi tutaj jednak o sam fakt poparcia postulatów protestujących, który już deklaruje 79,9 proc. Polaków w przypadku dodatku 500 zł i 83,2 proc. w kwestii zrównania wysokości rent. O wiele ciekawsza w sondażu dla Rzeczpospolitej jest jednak gotowość większości Polaków do wyrzeczeń, aby spełnić postulaty protestujących. Okazuje się, że aż 52,3 procent społeczeństwa jest gotowa na opóźnienie wypłaty 300 zł wyprawki szkolnej tylko po to, aby rząd spełnił oczekiwania protestujących. 32,4 proc. ankietowanych wybrało bowiem odpowiedź “zdecydowanie tak”, a 19,9 proc. “raczej tak”. Jest to ważny gest solidarności społecznej, kiedy nie mowa już o publicznych pieniądzach, a o własnej kieszeni. Przeciwko takiemu rozwiązaniu jest bowiem zważywszy na realia zaledwie 34,8% rodaków (16,3 “raczej nie”, a 18,5 proc. “zdecydowanie nie”).
Oznacza to, że mimo ciągle podsycanego ognia wojny polsko-polskiej wciąż istnieją w naszym społeczeństwie pokłady empatii wobec tych, którzy mają znacznie ciężej w życiu. Pośród rosnącej fali podziału społecznego i hejtu jest to jedna z niewielu dobrych informacji, które warto docenić. Tak silne poparcie daje także nadzieję, że protest przyniesie w końcu przełom, sondaże stawiają bowiem rządzących coraz bardziej pod ścianą. Wybrana strategia na przeczekanie, obrzydzenie i znieczulenie na protest zawiodła. Pokazuje to, że PiS srogo się pomylił w ocenie nastrojów społecznych, co może go jeszcze drogo kosztować.
Źródło: rp.pl
fot. Shutterstock/Michael Wende
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU