Poparcie dla PiS spadło poniżej ważnego poziomu. Hołownia daleko za KO [SONDAŻ]

Zjednoczona Prawica ma duży problem. Jej poparcie nadal spada. W nowym sondażu koalicję popiera mniej niż 30 proc. osób.

Zjednoczona Prawica traci większość

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w ostatnim czasie, wygrałaby je Zjednoczona Prawica, ale tylko z poparciem 29 proc. – wynika z najnowszego sondażu Kantar. W praktyce mogłoby to oznaczać koniec rządów PiS. Dlaczego? Z prostej przyczyny. Ugrupowanie Kaczyńskiego ma małe zdolności koalicyjne, więc nikt nie chciałby z nim zakładać nowej koalicji. Mało tego, w Sejmie zabrakłoby PSL, która to partia uchodzi za bardziej “obrotową” i ewentualnie zdolną do współpracy z pisowcami. W efekcie władze mogłaby przejąć opozycja.

Na Koalicję Obywatelską chce bowiem głosować 23 proc. ankietowanych, a na Polskę 2050 Szymona Hołowni – 14 proc. To łącznie 37 proc. poparcia. Do Sejmu dostałaby się jeszcze Lewica (6 proc.) oraz Konfederacja (5 proc.)

Progu wyborczego nie przekroczyłyby: PSL-Koalicja Polska (4 proc.) oraz Kukiz’15, którego to ruchu poparcie stopniało do 2 proc.

Z innego sondażu, przeprowadzonego na zlecenie “Rzeczpospolitej, wynika, że opozycja ma już ponad 10 pkt proc. przewagi nad PiS.
Według badania IBRIS, PiS może liczyć na głosy 32 proc. wyborców. Na drugim miejscu na podium jest Koalicja Obywatelska z wynikiem 19 proc. Z kolei 18 proc. respondentów chce głosować na Polskę 2050 Szymona Hołowni.

Tarcia w koalicji

Z pewnością wyborcy są już zmęczeni chaotyczną polityką walki z pandemią COVID-19, jaką prowadzi PiS. Teraz doszły do tego przepychanki w Porozumieniu, za którymi stoi – jak sugerują komentatorzy życia politycznego – sam Jarosław Kaczyński.

Możliwe, że rządy PiS dobiegają powoli końca. Całkowicie realny wydaje się nawet scenariusz wcześniejszych wyborów. Te zaś wygrałaby opozycja. Nie jest wykluczone nawet to, że coś takiego odpowiadałoby Kaczyńskiemu, któremu rządzenie w czasie kryzysu przestaje się zapewne podobać.

Źródło: RMF FM