„Polskie Szwalnie” czyli jak kolejne 258 mln zł poszło w błoto. W roli głównej kierowca Morawieckiego

Program „Polskie Szwalnie” miał dać mieszkańcom naszego kraju ochronę przeciw koronawirusem. Za szycie maseczek nad Wisłą zabrał się były kierowca Kornela Morawieckiego, ojca premiera.

Maseczki zalegają w magazynach, ponieważ nadają się najwyżej na budowę, do ochrony przed pyłem, firmy toną w długach, a podatników ta zabawa kosztowała 258 mln zł.

Start szycia maseczek ogłosili 16 kwietnia 2020 r. prezydent Andrzej Duda, była już wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz oraz szef Agencji Rozwoju Przemysłu Cezariusz Lesisz. Plany są niezwykle ambitne, bo w ciągu miesiąca 200 polskich szwalni ma uszyć 40 mln maseczek, a do końca czerwca 2020 roku – nawet 100 mln. Nic dziwnego, że prezydent ubiegający się o druga kadencję obejmuje projekt osobistym patronatem.

Za „Polskie Szwalnie” odpowiada osobiście Cezariusz Lesisz, ponieważ to kierowana przez niego Agencja Rozwoju Przemysłu ma zbudować fabrykę maseczek w Stalowej Woli oraz koordynować produkcję w firmach, które zgłosiły się do współpracy z rządem. Kim jest szef ARP? W latach 80` zakłada razem z ojcem premiera Kornelem Morawieckim Solidarność Walczącą. Potem wyjeżdża do USA, gdzie – jak podaje „Newsweek” – zakłada małą firmę budowlaną, która bankrutuje w pierwszej dekadzie XXI w., a Lesisz w 2010 r. wraca do Polski. W Stanach zostawia wierzycieli i długi na ponad 60 tys. dolarów. Dzisiejszy szef ARP próbuje w Polsce budować drewniane domy, ale i ten biznes kończy się bankructwem. Wtedy zostaje kierowcą ojca premiera.

Darem niebios było dla Cezariusza Lesisza wejście do rządu PiS Mateusza Morawieckiego. W marcu 2017 r. Lesisz zostaje doradcą do spraw gospodarczych i szefem gabinetu politycznego Mateusza Morawieckiego. „Super Express” informuje wtedy o niezwykle wysokiej, jak na takie stanowisko, pensji – 14 tys. zł. Ale to nie wszystko. Lesisz dorabia też w kilku radach nadzorczych spółek skarbu państwa – ARP, Totalizatorze Sportowym i KGHM Metraco. We wrześniu 2018 r. zostaje prezesem Agencji Rozwoju Przemysłu.