Strefy wolne od LGBT w naszym kraju stały się tematem debaty w unijnym parlamencie. Teraz głos w dyskusji wziął też kandydat na prezydenta USA Joe Biden.
Nie ma miejsca na strefy wolne od LGBT
Dziś Biden opublikował tweeta dot. Polski. Podlinkował w nim artykuł dot. “stref wolnych od LGBT” i skomentował całość:
“Powiem to jasno: prawa LGBTQ + to prawa człowieka – a w Unii Europejskiej ani na całym świecie nie ma miejsca na „strefy wolne od LGBT”.
Let me be clear: LGBTQ+ rights are human rights — and “LGBT-free zones” have no place in the European Union or anywhere in the world. https://t.co/zc8YvSq6iN
— Joe Biden (@JoeBiden) September 21, 2020
Zapewne to część walki o elektorat Polonii, która jest w USA dość liczna i zapewne może w pewnym sensie zaważyć na wyniku wyborów prezydenckich w mocarstwie.
Biden kandydatem lewicy?
Biden – choć daleko mu pod kątem lewicowości do Berniego Sandersa, niedoszłego kandydata na prezydenta Demokratów – jest z pewnością o wiele bardziej liberalnym politykiem niż Donald Trump, który odwołuje się w swojej kampanii do zdecydowanie bardziej tradycyjnych wartości.
Dziś trudno już wyrokować, który z polityków wygra wyścig do Białego Domu. W czasie pierwszej fali pandemii sondaże coraz mocniej wskazywały na Trumpa, ale dziś sprawa nie jest już tak jednoznaczna.
Źródło: Twitter
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU