Polowanie na rodzinę Brejzów nabiera tempa. “Ojca pomawia osoba ze stoma zarzutami”

Ojca pomawia osoba ze stoma zarzutami – mówi Krzysztof Brejza po postawieniu zarzutów Ryszardowi Brejzie. Trwa polowanie na rodzinę Brejzów.

Prezydent Innowrocławia Ryszard Brejza usłyszał w prokuraturze zarzut związany z osiągnięciem korzyści majątkowej i przekroczenia uprawnień. Wczoraj stawił się na wezwanie prokuratury, która nagle dostała przyspieszenia. Ciąg zdarzeń każe przypuszczać, że odbywa się polowanie na całą rodzinę Brejzów, która stała się wrogiem dla władzy.

Co ciekawe, Ryszard Brejza dostał zarzuty w sprawie, o której sam poinformował organy ścigania. Sprawa dotyczy afery w innowrocławskim magistracie, w której główną podejrzaną jest Agnieszka Ch., była działaczka Prawa i Sprawiedliwości. Śledztwo dotyczy wystawiana lewych faktur w wydziale kultury, promocji i komunikacji społecznej i chodzi o wyłudzenie 300 tys. zł. Agnieszka Ch. ma setkę zarzutów.

Według śledczych w latach 2015-2017 doszło do sfinansowania z pieniędzy urzędu miasta publikacji w lokalnych mediach artykułu wymierzonego w przeciwnika politycznego prezydenta, a także druku ulotek dla kandydatki do rady miejskiej. Prokuratura uważa, że pracownicy wydziału pisali w internecie komentarze budujące pozytywny wizerunek Ryszarda Brejzy i deprecjonowali rywali.

Na bazie pomówień byłej działaczki PiS postawiono tacie zarzut dodruku ulotek dla jednej z kandydatek na radną. W Inowrocławiu były JOW-y do rady miejskiej. Okręg liczył 600 gospodarstw. Czy ktoś może wyliczyć, ile kosztuje wydruk 600 ulotek? 100 zł? To nieprawda. To pomówienia osoby ze stoma zarzutami – mówi Krzysztof Brejza w rozmowie z “Gazetą Wyborczą”.

Przed wczorajszym przesłuchaniem odbyła się konferencja prasowa Ryszarda Brejzy – Jestem dzisiaj podejrzanym. Jest to wynik intrygi politycznej, której głównym przeciwnikiem dla PiS-u i główną ofiarą ma się stać mój syn Krzysztof Brejza – mówił Ryszard Brejza.

Źródło: Gazeta Wyborcza