Wynik Koalicji Europejskiej w wyborach do Parlamentu Europejskiego nie mógł ucieszyć liderów opozycji. Różnica paru procent to zbyt dużo, by można było obwieścić „remis ze wskazaniem”. Okazuje się jednak, że politycy PO nie składają broni.
– Te wybory pokazały jedną prostą zasadę i tak będzie też na jesieni. To będą dwa bloki, które będą walczyły o zwycięstwo. Będzie to zero-jedynkowe. Nie będzie żadnej trzeciej siły, żadnej trzeciej drogi. Będzie PiS albo my – powiedział Sławomir Neumann z Platformy Obywatelskiej rozmawiając z Polsat News.
Przyczółek do kontrataku
Neumann uważa, że wynik KE to “dobra baza, ale niewystarczająca, żeby wygrać”. Dodał, że opozycji nie udało się skutecznie zmobilizować elektoratu. Powiedział jednak, że patrząc szerzej, można byłoby uznać jej wynik za… sukces. Chodziło mu o perspektywę europejską, bowiem w innych krajach UE wyniki poszczególnych partii bardziej się rozdrobniły. Wynika to jednak z innego obecnie charakteru rynku politycznego w tych państwach. Polska zdecydowanie kroczy w kierunku duopolu.
Gra o tron
Choć w topowym serialu „Gra o tron” ostatecznie o władzę walczyły tylko dwie siły, początkowo było ich więcej. W Polsce wygląda to podobnie. Cztery lata temu w parlamencie zasiedli posłowie PiS, PO, Nowoczesnej, Kukiz’15 i PSL.
Dziś wiele wskazuje na to, że jesienią zatrudnienie na Wiejskiej znajdą reprezentanci PiS (dokładnie Zjednoczonej Prawicy), Koalicji Obywatelskiej (Europejskiej) i może Wiosny. Choć obecny słaby wynik partii Roberta Biedronia stawia pod znakiem zapytania jej losy za parę miesięcy. Podobnie sprawa ma się z ludźmi Pawła Kukiza i Konfederacji. Jeśli więc ugrupowania byłego prezydenta Słupska, słynnego rockmana i koalicji skrajnej prawicy nie przekroczą progu, może się okazać, że w walce o Sejm i Senat będą liczyły się tylko dwa bloki.
Dziś Biedroń sugeruje, że jego partia wystartuje w wyborach do parlamentu sama. Nie jest jasne to, jak zachowa się SLD czy PSL. Oba stare ugrupowania wprowadziły do europarlamentu swoich przedstawicieli, ale tylko dlatego, że były częścią KE. Czy jednak pycha poszczególnych liderów nie zaszkodzi w budowaniu dalszego sojuszu?
Jak Neumann sam przyznaje, opozycję czeka gigantyczna praca i wiele zagrożeń. Czy ta walka zakończy się dla niej wygraną?
Źródło: Gazeta.pl, Polsat News
fot. flickr/PO
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU