Rafał Trzaskowski poinformował, że nie weźmie udziału w debacie organizowanej przez TVP. Zaproponował za to debatę z udziałem różnych redakcji. Dziwnymi słowami zareagowała na to Beata Mazurek.
Przypomnijmy chronologię wydarzeń. Najpierw Andrzej Duda odmówił udziału w debacie organizowanej wspólnie przez redakcje TVN, TVN24, Onetu i WP. Prezydent i jego sztab szukali różnych wymówek – od „ważnych spotkań”, po „umówiony wywiad”. Wreszcie zwyciężyła narracja o „zagranicznych mediach”, które chcą wpłynąć na wynik wyborów w Polsce. Mówił o tym sam Duda, a jego słowa cytowane były w zagranicznych mediach.
Teraz okazuje się, że „niemieckie media” to wymówka uniwersalna, wytrych mający usprawiedliwić strach Andrzeja Dudy przed debatą, do której nie jest przygotowany przez organizatora. A tak będzie w poniedziałek w Końskich, gdzie szykuje swoją debatę TVP.
Ci, którzy oglądali debatę przed pierwszą turą, pamiętają, jak bardzo była tendencyjna. Przygotowano pytania wygodne dla Andrzeja Dudy, a atakujące Rafała Trzaskowskiego. Przyznał to nawet Krzysztof Bosak. Trudno spodziewać się, że inaczej byłoby w poniedziałek w Końskich. Trzaskowski nie chciał brać udziału w ustawce, zaproponował więc debatę w Lesznie, na którą zaprosił szereg różnych redakcji – od TVN do TV Trwam. Formuła zakładała, że każda z redakcji mogłaby zadać dwa pytania.
Prawdopodobnie Andrzej Duda i prorządowe media wybiorą jednak wizytę w Końskich. A na usprawiedliwienie sprzedadzą narrację o „niemieckich mediach”. Próbkę dała już na Twitterze Beata Mazurek:
– Trzaskowski boi się debaty z Polakami. Woli ustawioną debatę w WSI 24 i niemieckim Onecie. To przykład pogardy dla wyborców z mniejszych miejscowości. Mieszkańcy Końskich i Polacy już niedługo wystawią mu rachunek – napisała posłanka PiS.
Politycy PiS już podzielili naród, szczuli na środowiska LGBT, teraz przyszedł czas na media, które nie są podporządkowane władzy. Polacy rzeczywiście wystawią rachunek 12 lipca. Ciekawe, czy taki, jakiego spodziewa się pani Mazurek?
Trzaskowski boi się debaty z Polakami. Woli ustawioną debatę w WSI 24 i niemieckim Onecie. To przykład pogardy dla wyborców z mniejszych miejscowości. Mieszkańcy Końskich i Polacy już niedługo wystawią mu rachunek. https://t.co/D3mqU5CYvV
— Beata Mazurek (@beatamk) July 5, 2020
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU