Jarosław Kaczyński jest chyba najbardziej strzeżonym przez policję obywatelem Polski. Jednak nawet najdokładniejszej straży zdarzają się wpadki. A za wpadki są konsekwencje.
Portal WP poinformował, że zastępca Komendanta Komisariatu Policji Warszawa-Żoliborz nadkomisarz Robert Jurkowski oraz 5 policjantów z wydziału prewencji zostało zawieszonych. Decyzję podjął Komendant Rejonowy Policji. Powód? Najprawdopodobniej akcja manifestantów z 29 października.
Chodzi o akcję tzw. Lotnej Brygady Opozycji. Manifestanci należący do tej grupy przeszli ulicą Mickiewicza do domu Jarosława Kaczyńskiego, gdzie powiesili na płocie paczkę pampersów i wieszaki. Najwyraźniej ktoś z góry uznał, że policjanci wysłani do interwencji nie dopełnili swoich obowiązków.
Rzeczniczka Komendy Rejonowej Policji Warszawa V Elwira Kozłowska przyznaje, że sześciu funkcjonariuszy zostało zawieszonych na okres jednego miesiąca.
– Mówimy o ewentualnym naruszeniu dyscypliny służbowej, co mogło przejawiać się brakiem reakcji funkcjonariuszy na popełnione wykroczenie – wyjaśniła rzeczniczka w rozmowie z WP. – Sprawa jest wyjaśniana. Z uwagi na trwające postępowanie, do czasu jego zakończenia, powyższa sprawa nie będzie przez nas komentowana – dodała.
Źródło: WP
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU