Polityka i Społeczeństwo

Policjanci nie chcą być ZOMO. Te nagrania pokazują, że serca mają większą moc niż rozkazy

Longfin Media / Shutterstock / zdjęcie poglądowe

Policjanci z Katowic, mundurowi z Krakowa czy policjantka z Wrocławia – to pierwsze sygnały pokazujące, że w służbach pracują ludzie z krwi i kości, którzy nie chcą być identyfikowani ze ślepym wywiązywaniem się z rozkazów. “My też mamy żony, córki, dziewczyny – mówią.

W sieci pojawiają się nagrania, które mogą choć trochę osłodzić ostatnie wydarzenia, do których doprowadził wyrok Trybunału Konstytucyjnego. I jest to coś, co warto dostrzec i zapamiętać. Bo w takim czasie, jaki mamy aktualnie w Polsce policja i protestujący są na siebie po prostu skazani.

Po sieci krąży nagranie policjantki z Wrocławia, która podczas sobotniego przemarszu protestujących okazała im swoje wsparcie. Kobieta biła brawa, mijającym ją uczestnikom przemarszu. Fajny, ludzki gest. To prostu.

https://twitter.com/StudzinskiPrzem/status/1320038665347846144?s=20

Równie sympatycznie wyglądało zachowanie policjantów z Krakowa. Mundurowi, z kaskami w rękach dołączyli do maszerujących mieszkańców miasta. – Mam ciarki na całym ciele, kiedy to oglądam – napisała jedna z internautek. Bo to już nie jest życzliwa obojętność. To gest solidarności.

https://twitter.com/B_Maciejewska/status/1320723694147305497?s=20

– W tłumie protestujących widzimy znajomych czy sąsiadów i sercem jesteśmy z nimi. Pan myśli, że my nie mamy żon, dziewczyn czy córek? Jako mężowie czy ojcowie też chcemy, żeby kobiety miały wybór – tak z kolei mówią policjanci z Katowic. Mundurowi nie chcą być postrzegani jak bezuczuciowi służbiści.

– Kiedy tłum skanduje pod adresem rządzących „wypierdalać”, powtarzam to razem z nim w głowie. Dlatego tak bardzo boli, jak młode dziewczyny krzyczą w naszą stronę ZOMO lub MO – gestapo, tak jakbyśmy to my wydali decyzję o zakazie aborcji – mówią.

Policjanci odpierają również ataki, w których nawołuje się, aby po prostu zrezygnowali z pracy. – Służba w policji to nasza praca, z której utrzymujemy rodziny, spłacamy kredyty. Ciekawe, czy komentujący tak łatwo rzuciliby swoją robotą – pytają funkcjonariusze.

Źródło: wyborcza.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie