Polityka i Społeczeństwo

Policja potraktowała posłankę gazem łzawiącym. Prokuratura odmawia wszczęcia śledztwa

Screen/ Facebook Barbara Nowacka

Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie użycia gazu łzawiącego wobec posłanki Koalicji Obywatelskiej Barbary Nowackiej. Posłanka nie odpuszcza.

Podczas listopadowych demonstracji, posłanka Barbara Nowacka z Koalicji Obywatelskiej została spryskana gazem przez policjanta. Filmiki zamieszczane w internecie jasno pokazywały, że nie była wobec funkcjonariusza napastliwa ani agresywna. To nie pierwszy przypadek, kiedy parlamentarzystka dostała gazem na demonstracji. Kilka dni wcześniej, podczas strajku kobiet w Warszawie, posłanka Lewicy Magdalena Biejat również została potraktowana miotaczem.

Barbara Nowacka złożyła zawiadomienie w tej sprawie, ale jak informuje RMF FM, prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa. Posłanka Koalicji Obywatelskiej nie ma zamiaru odpuszczać i zapowiada złożenie zażalenia. Według prokuratury, czyn policjanta nie nosi znamion przestępstwa. Śledczy stwierdzili, że funkcjonariusz nie mógł rozpoznać, że Barbara Nowacka pokazuje mu legitymację poselską, a nie jakiś niebezpieczny przedmiot.

Mecenas Katarzyna Gajowniczek-Pruszyńska, reprezentująca parlamentarzystkę uważa, że powinno być wszczęte śledztwo, “by można zebrać wystarczający materiał dowodowy – np. przesłuchać policjantów”. – Takie przesłuchania są możliwe jedynie w śledztwie, a nie w postępowaniu sprawdzającym, w którym prokuratorzy opierają się tylko na zawiadomieniu – mówi prawniczka w rozmowie z RMF FM.

Barbara Nowacka podkreśla, że nie wykonywała żadnych działań, po których policjanta mógł oblecieć strach. – Byłam w tłumie, ale nie brałem udziału w blokadach, a policjant z bliskiej odległości użył wobec mnie gazu prosto w oczy, czego nie wolno robić, co jest absolutnie niezgodne z zasadami użycia środków przymusu bezpośredniego, ponieważ (gaz) trzeba kierować z odległości nie mniejszej niż 50 cm i w klatkę piersiową – zaznacza.

Źródło RMF FM

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie