Polacy ocenili kontrowersyjny pomysł Ziobry. Czy suweren też chce zawiesić wpłaty składek do UE? [SONDAŻ]

Solidarna Polska zgłosiła wniosek o zawieszenie wpłat składki członkowskiej Polski do budżetu UE. Co sądzą o tym pomyśle Polacy?

Ziobro nie chce składek

– Zdecydowaliśmy się poddać pod rozwagę wystąpienie do Komisji Europejskiej o skorzystanie z możliwości zawieszenia składki na czas niespotykanego w historii napływu prawie trzech milionów uchodźców do Polski. Mamy prawo wystąpić z takim wnioskiem w oparciu o traktaty unijne – powiedział Zbigniew Ziobro podczas konferencji prasowej. Stwierdził, że Unia sama powinna rozważyć zawieszenie przynajmniej części polskiej składki. Te pieniądze miałby zostać przeznaczone na wsparcie dla uchodźców z Ukrainy.

Ziobro i towarzyszący mu Michał Wójcik zarzucali UE, że ta nie wspiera Polski finansowo w pomocy uchodźcom. Już wcześniej Wójcik grzmiał, że Unia „przekazała do Polski zero złotych” na wsparcie dla uchodźców. Faktem jest jednak, że 14 kwietnia weszło w życie unijne rozporządzenie, które upraszcza korzystanie z funduszy na sfinansowanie pobytu uchodźców z Ukrainy. Nowe przepisy zakładają, że 40 euro tygodniowo na uchodźcę (niezależnie od tego, czy przebywa w kraju pełen tydzień czy tylko kilka dni) może być wypłacane jako zaliczka. Te pieniądze mogą być wypłacane przez okres maksimum 13 tygodni.

Polacy o pomyśle Ziobry

A co o pomyśle Solidarnej Polski sądzą Polacy? Odpowiedzi udziela sondaż SW Research dla „Rzeczpospolitej”. Okazuje się, że sprawa nie jest jednoznaczna, zdania są podzielone.

Jak pokazują wyniki, ponad jedna trzecia Polaków – 34,2 proc. – popiera propozycję ziobrystów. Negatywnie ocenia ją niewiele większa grupa – 36,7 proc. ankietowanych. Aż 29,1 proc. nie ma na ten temat zdania.

– Odsetek respondentów sceptycznie oceniających zawieszenie płacenia składki wzrasta wraz z wiekiem badanych (24% pośród osób do 24 roku życia, 43% wśród badanych, którzy skończyli 50 lat) – komentuje szczegółowe wyniki sondażu Adrian Wróblewski, dyrektor działu analiz w SW Research. Okazuje się też, że pomysł Solidarnej Polski najchętniej – 48 proc. – poparliby mieszkańcy miast liczących od 100 tys. do 199 tys. osób.

Czytaj również:

• Rozczarowanie na Nowogrodzkiej, PiS może zapomnieć o sejmowej większości. A poparcie dla KO rośnie [SONDAŻ]
• Putin zakręca kurek z gazem, Beata Mazurek w euforii. TEN kuriozalny wpis europosłanki wywołał lawinę kpin
• Sojusznik PiS się wyłamał. Węgry dostosują się do rosyjskich żądań. “Specjalny rachunek”

Źródło: Rzeczpospolita