Od kilku tygodni w całej Polsce trwają protesty, których przyczyną była decyzja Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji. Polacy nie mają wątpliwości, że odpowiedzialność za ten konflikt ponosi rząd.
Swoim wyrokiem z 22 października Trybunał Konstytucyjny naruszył wieloletni kompromis w sprawie prawa aborcyjnego. Orzeczenie mówiące, że przerwanie ciąży z powodu ciężkiej i nieuleczalnej wady płodu jest niezgodna z ustawą zasadniczą, wywołała falę protestów w całej Polsce. Rozpoczął się chaos w politycznych gabinetach – prezydent po długim milczeniu zgłosił swój projekt nowelizacji ustawy o prawie aborcyjnym, premier wciąż nie opublikował wyroku TK, a Sejm przełożył posiedzenie o dwa tygodnie.
„Rzeczpospolita” postanowiła sprawdzić, kto według Polaków ponosi odpowiedzialność za konflikt w sprawie aborcji. Sondaż przeprowadzony przez SW Research nie pozostawia wątpliwości – za głównego winowajcę uważany jest rząd. Choć politycy PiS starali się kreować narrację, jakoby TK jest organem niezależnym, nikt nie ma wątpliwości, że bez zgody Kaczyńskiego wyrok nie zostałby wydany. Aż 52,1 procent Polaków uważa, że to rząd ponosi odpowiedzialność za obecną sytuację.
PiS wraz z TVP starają się przerzucić winę na opozycje i protestujących, ale te działania przynoszą marny skutek. Zaledwie 6,4 procent Polaków wini za konflikt manifestantów, a niewiele więcej – 7,1 procent – opozycję. Więcej, bo 11,7 procent ankietowanych obwinia sam Trybunał Konstytucyjny, a 13,4 procent – wszystkie strony konfliktu. Pozostałe 9,3 procent Polaków nie ma na ten temat zdania.
To kolejny niekorzystny dla PiS sondaż. W ostatnim czasie wszystkie badania poparcia dla partii politycznych wskazywały mocny spadek poparcia dla partii rządzącej. Gdyby wybory odbyły się teraz, Zjednoczona Prawica nie uzyskałaby większości w Sejmie.
Źródło: Rzeczpospolita
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU