Polacy i Rosjanie są w Europie najbardziej niechętni szczepieniom. Według eksperta, w dużej mierze winę za to ponoszą politycy.
Michał Dworczyk, pełnomocnik rządu ds. programu szczepień, poinformował, że w ubiegłym tygodniu pomimo okresu świątecznego, szczepionkę podano ponad milionowi osób. Minister dodał, że ten tydzień zakończy się około milionem podanej wakcyny. Od 12 kwietnia codziennie uruchamiane są zapisy dla kolejnych roczników. Do końca czerwca rząd planuje podać 20 mln dawek.
Na przeszkodzie może stanąć niechęć Polaków do szczepień. Badania wskazują, że szczepić chce się tylko połowa obywateli. Ten temat został poruszony na antenie radia TOK FM. – Spośród krajów europejskich to Polska i Rosja mają najwyższy poziom niechęci do szczepień – mówił dr Tomasz Sobierajski, socjolog i wakcynolog społeczny.
Za taki stan rzeczy, ekspert obwinił polityków. – Politycy, którzy zachęcają nas do szczepień, chociaż wiemy, że wcześniej kłamali i oszukiwali nas w innych aspektach związanych z pandemią, to nie jest grupa, której chętnie byśmy uwierzyli – stwierdził. Tutaj na myśl przychodzą słowa premiera Mateusza Morawieckiego z lata ubiegłego roku o pokonaniu koronawirusa. Zresztą rząd już kilka razy ogłaszał zwicięstwo nad epidemią, a to nie budzi zaufania.
Dr Tomasz Sobierajski zasugerował, żeby kampanię “przerzucić” na osoby, do których Polacy mają większe zaufanie. – Mam wrażenie, że politycy liczą na to, że jak uda się wyszczepić ok. 50 proc., które jest chętne do szczepień, to wtedy rozwiążemy problem – zwracał uwagę. Podkreślał, że nie można czekać, aż wyszczepi się wszystkich chętnych, a dopiero potem zachęcać tych, którzy są sceptyczni. – Ten wysiłek trzeba było podjąć pół roku przed szczepieniami i teraz w trakcie trwania szczepień również– zaznaczył.
Źródło: TOK FM
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU