Polityka i Społeczeństwo

Polacy miażdżąco o decyzji prezesa. PiS straci swoje wysokie poparcie?

Listy Prawa i Sprawiedliwości pokazały, że w partii rządzącej lojalność wobec prezesa czyni nietykalnym. Nieważne jakie grzechy masz na sumieniu, jak bardzo niekompetentny okazałeś się na pełnionym stanowisku, dziś PiS czuje się tak pewny siebie, że uznał, że Polacy kupią jego listy wyborcze za sam szyld, w ciemno, tak po prostu.

Dowodem na to jest choćby fakt, że aferzysta Marek Kuchciński został jedynką partii na liście PiS w okręgu 22 (krośnieńskim). Nie jest to wszakże jedyny polityk z kontrowersyjną przeszłością, m.in. z numerem 10 na liście PiS na Podlasiu znalazł się Adam Andruszkiewicz, były prezes Młodzieży Wszechpolskiej i stowarzyszenia Endecja, obecnie sekretarz stanu w Ministerstwa Cyfryzacji. Miał być zamieszany w fałszowanie podpisów na liście poparcia Młodzieży Wszechpolskiej (prokuratura miała na to dowody, ale śledztwa nie wszczęto), głośne było także pobieranie przez niego tzw. kilometrówek, mimo że nie miał prawa jazdy ani samochodu. Jak wskazał Onet.pl, obecne listy PiS to także zwycięstwo rodzinnych powiązań jako klucza do obsadzania miejsc na listach.

Choć Jarosław Kaczyński uznał, że najwyraźniej “Ciemny lud kupi wszystko”, to jednak Polacy wcale nie są tak obojętni na skandale władzy jak się wydaje. W sondażu SW Research dla rp.pl aż 52,7 proc. ankietowanych wyraziło sprzeciw wobec ponownego startu Marka Kuchcińskiego do Sejmu. Przeciwnego zdanie było zaledwie 19,7 proc. badanych, co pokazuje, że nawet połowa elektoratu PiS nie widzi dla polityka przyszłości. Standardy mają jednak w oczach społeczeństwa znaczenie.

Jak podaje rp.pl przeciwko startowaniu Marka Kuchcińskiego jako kandydata w wyborach z list PiS są częściej osoby powyżej 50 lat (62%), badani o wykształceniu podstawowym/ gimnazjalnym (62%), ankietowani o dochodzie netto od 3001 do 5000 zł (65%) oraz respondenci z największych miast (64%).

Powyższe pokazuje, że PiS nie jest wcale wizerunkowo teflonowy, nawet jeśli były marszałek wyprzedza w sondażach lidera opozycji. Polacy dali się bowiem najwyraźniej złapać w poczucie braku alternatywy, a nie fascynaci rządzącymi, co prezes PiS próbuje dziś skrajnie wykorzystywać.

Źródło: rp.pl
fot. Shutterstock/Michael Wende

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie