Polityka i Społeczeństwo

Polacy dali Kaczyńskiemu jasny sygnał – zostajemy w UE! Dziś protestowała cała Polska

fot. Paweł Jędrusik

10 października jest w Polsce dniem manifestacji w obronie obecności Polski w Unii Europejskiej. Tłumy Polaków w miastach całego kraju dało władzy wyraźny sygnał – nie chcemy konfliktu z UE!

Krótko po ogłoszeniu przez Trybunał Konstytucyjny wyroku ws. unijnego prawa, Donald Tusk zaapelował do wzięcia udziału w manifestacji w obronie obecności Polski we wspólnocie europejskiej. Protesty trwają w miastach całej Polski, główne wydarzenie ma miejsce w Warszawie na Placu Zamkowym, gdzie do zebranych przemawiał m.in. lider PO.

Wszyscy pokazujecie, że gotowi jesteśmy nie tylko do manifestowania, ale i do wygrywania! Przed te wszystkie trudne lata stawaliście do walki, ja wam za to dziękuję. (…) Grupa przebierańców zgwałciła polską Konstytucję, postanowiła wyprowadzić Polskę z UE. Garstka ludzi nie ma oporów, by użyć każdego możliwego kłamstwa. Kłamstwem jest, że Konstytucja RP jest w konflikcie z UE – mówił były premier. – Dobrze wiemy, dlaczego oni chcą wyjść z UE. Tak naprawdę, żeby bezkarnie gwałcić prawa obywateli, zasady demokracji, kraść bez opamiętania. O to dokładnie chodzi – mówił lider PO. – To nie będzie łatwy ani krótki marsz, ale wierzcie mi, zwycięstwo nastąpi szybciej niż o tym myślicie. Ciąg dalszy nastąpi. Dziękuję – dodał na zakończenie. Prócz niego przemawiali także m.in. Rafał Trzaskowski, marszałek Senatu Tomasz Grodzki, Leszek Miller, Jarosław Kalinowski, Jerzy Owsiak czy Adam Bodnar. Do zebranych zwróciła się też powstanka warszawska Wanda Traczyk-Stawska.

Jestem żołnierzem, który pamięta, jak krew się lała, jak moi koledzy ginęli, jestem tu po to, by wołać w ich imieniu. Nigdy nikt nie wyprowadzi nas z mojej ojczyzny, która jest Polską, ale także nikt z Europy, bo Europa to moja matka także – mówiła 94-letnia uczestniczka powstania. Przemówienia starali się zagłuszyć narodowcy, którzy zebrali się nieopodal na kontrmanifestacji. Po zakończeniu manifestacji ludzie ruszyli spontanicznie w stronę ulicy Nowogrodzkiej, pod siedzibę PiS. Ulica została zablokowana przez policję.

Według stołecznego ratusza w warszawskiej manifestacji wzięło udział ok. 80-100 tysięcy osób. Protestowała jednak nie tylko Warszawa, a cała Polska – manifestacje odbyły się w ponad 120 miejscowościach.

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie