– Z tego wynika, że kierownictwo jest przekonane o tym, że zamiast naprawiać błędy, walczyć z nimi, postanowiono wykluczyć osobę, która na ten temat się publicznie wypowiadała w imię uczciwości wobec wyborców – ocenił Jackowski. I nie zaprzestał krytyki Polskiego Ładu. Jego zdaniem Tadeusz Kościński, były już minister finansów, odegrał rolę kozła ofiarnego.
– Nie twierdzę, że jest bez winy, bo w jego resorcie projekt powstawał. Ale przecież sam premier Morawiecki zapewniał w czerwcu, że wszystko jest policzone i mamy świetny program – stwierdził Jackowski. – Pewnie kierownictwo PiS nie jest w stanie zmienić premiera, w związku z tym padło na ministra finansów – dodał. Jak podkreślił, już podczas prac w Senacie widać było, że Ład jest „bardzo niechlujnie, niestarannie, nieprecyzyjnie napisany”.
Jackowski został zapytany, czy sam oddałby dziś głos na PiS w wyborach. Odpowiedź senatora może zaboleć Nowogrodzką.
– Miałbym duży znak zapytania – stwierdził Jan Maria Jackowski.
Czytaj również:
- Co się stało z Morawieckim? Ekspertka od mowy ciała komentuje starcie premiera z Macierewiczem na sławnym już nagraniu
- Zabawa w kotka i myszkę trwa. Popularna sieć sklepów TAK ominęła rządowe zmiany dot. handlu w niedzielę
- Putin straszy Zachód po rozmowie z Macronem. Padły słowa o broni atomowej
Źródło: RMF FM
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU