Mikołaj Pawlak był we wtorek gościem Kanału News 24. Rzecznik praw dziecka chciałby, aby dzieci w wieku 15 lat “zaznajomić z bronią”.
Spróbujcie wymówić przy Mikołaju Pawlaku słowa “seks” i “edukacja”, to zacznie szukać stosu, żeby was na nim spalić. Młodzież i seks? A na co to, a po co, stop seksualizacji! Ale czego się spodziewać po chłopie, który najpierw skończył katolickie liceum, a potem trafił na KUL. I zamiast skończyć w seminarium, skończył jako rzecznik praw dziecka. Rodzice, podziękujcie PiS-owi i za to.
– Wpuścimy edukatorów seksualnych do 20 tysięcy szkół i oni będą wprowadzali takie treści, jak chociażby w Poznaniu, gdzie wychwytują dziecko gdzieś rozchwiane, zaniedbane, i któremu dają ci edukatorzy, z tych środków (finansowych – przyp. red.), jakieś środki farmakologiczne, żeby zmieniać jego płeć? Bez wiedzy jego rodziców i lekarzy! – grzmiał w rozmowie z Konradem Piaseckim przed dwoma laty.
Nie dla edukacji seksualnej, tak dla broni
Co innego, jeśli chodzi o zetknięcie się młodzieży z bronią. We wtorek Mikołaj Pawlak był gościem Kanału News 24 i bardzo jasno wyraził swoją opinię na ten temat. – Wiek 15 lat jest optymalny, żeby zaznajomić dziecko z bronią, nie musi to być od razu broń ostra, ale w sytuacji kryzysowej nie możemy być pacyfistami – powiedział rzecznik praw dziecka. Nie musi, ale może.
Rzecznik praw dziecka @RPDPawlak: "wiek 15 lat jest optymalny, żeby zaznajomić dziecko z bronią, nie musi to być od razu broń ostra, ale w sytuacji kryzysowej nie możemy być pacyfistami" pic.twitter.com/FXuq60TOVU
— Kanał News24 (@kanalNews24) May 17, 2022
Przypomnijmy – od 1 września 2022 r. do szkół wrócą elementy przysposobienia obronnego, wraz z nauką strzelania i wiedzą obronną. Niestety skłoniło to Pawlaka do aktywności medialnej. W niedzielę rzecznik był gościem Polskiego Radia. – Dziękuję ministrowi za to, że od września ruszy program edukacji dla bezpieczeństwa. W starszych klasach szkół podstawowych i w szkołach średnich jest to bardzo potrzebne, coś, co było zapomniane – mówił Pawlak.
– Jeżeli w danej szkole – np. w historycznych tysiąclatkach albo w szkołach, które są wcześniej wybudowane – są schrony, to one muszą być odświeżone, dzieci muszą wiedzieć, gdzie te schrony są, po to, byśmy my się czuli bezpiecznie – dodawał Pawlak.
A jak rodzice i dzieci mają czuć się bezpiecznie z takim rzecznikiem?
Czytaj również:
- Ciąg dalszy afery “Zero punktów od Ukrainy.” Ukraińska jurorka pokazała coś, co…tylko podgrzało atmosferę wokół Eurowizji
- Rosja jest w szoku. Ukraiński batalion zrobił ruskiemu batalionowi jesień średniowiecza
- Są i pozytywne informacje z frontu. Ukraińcy dotarli do ruskiej granicy i zrobili coś niezwykle symbolicznego
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU