Wszytko miałoby sens. Gdyby zrealizował się scenariusz z podziałem Mazowsza, w regionie odbyłyby się przyspieszone wybory do nowego Sejmiku województwa. Z pewnością byłby to pierwszy test dla Hołowni i jego ludzi. Jeśli by go oblali, przekreśliliby swoje dalsze plany polityczne. A przegraliby na pewno, bowiem nie mają na tyle dużych struktur, by sprostać zadaniu. Wybawieniem może okazać się Polskie Stronnictwo Ludowe, które struktury przecież posiada.
– O ile wiem, Szymon Hołownia buduje swój własny ruch – mówił Onetowi Kosiniak-Kamysz. – Widzę oczywiście tematy, które są bliskie zarówno nam, jak i im. Szczególnie sprawy zdrowej żywności, ochrony środowiska. Mam nadzieję, że Hołownia razem z nami będzie bronić samorządności w Polsce – otwarcie przyznaje szef PSL.
Czy więc wkrótce ludowcy podadzą sobie dłonie z ex-gwiazdorem TVN-u? Wiele na to wskazuje…
Źródło: Onet.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU