Służba Bezpieczeństwa Ukrainy udostępniła nagrania, z których wynika, że Rosjanie masowo porywają Ukraińców. Rodziny mają szansę wykupić mężczyzn za kwotę wahającą się od 10 do 30 tys. dolarów.
Po rosyjskich morderstwach, gwałtach i kradzieżach w Ukrainie przyszła pora na porwania. To kolejny pomysł żołnierze armii Władimira Putina na wzbogacenie się w obliczu dramatu, którego sami są sprawcami. Na terenach okupowanych przez Rosjan to teraz prawdziwa plaga, a potwierdzają to rozmowy opublikowane przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy.
To nie jest sprawa na telefon
Na udostępnionych rozmowach telefonicznych słychać kobiety, które próbują uzyskać informacje na temat porwanych mężów. – Ludzie z waszej komendantury przyjechali i zamknęli mojego męża w ciężarówce. Nie pokazali żadnych dokumentów, decyzji, nic... – mówi kobieta, która zadzwoniła do rosyjskiej komendantury wojskowej w Melitopolu. Odpowiedź była krótka – takich spraw nie załatwia się przez telefon.
Później Ukrainka zadzwoniła z innego numeru. – Chodzi o to, że oni przyjechali i powiedzieli, że są z policji. Skuli męża kajdankami, załadowali na ciężarówkę. Zabrali samochód…. Mówili, że są z policji – tłumaczyła ponownie. Rosjanin po drugiej stronie słuchawki pytany o numer telefonu na policję, odpowiedział, że go nie zna.
– Halo. Proszę mi powiedzieć. Dzwonię z Tokmaku. Mój mąż, on został zabrany z miasta, powiedzieli, że został wysłany do Melitopolu… do 58. armii… 58. armia go zabrała. Co ja mam zrobić? — dopytywała o porwanego męża kobieta.
Możliwość jest jedna – okup. Ma on wynosić od 10 tys. dolarów do 30 tys. dolarów. Jego wysokość zależy oczywiście od zamożności rodziny porwanego. Już w połowie kwietnia rząd Ukrainy szacował, że liczba porwanych może sięgać nawet 1,2 mln, w tym 200 tys. dzieci.
Czytaj również:
- Przerażająca perspektywa. Joe Biden wskazał, co jest głównym celem rosyjskiej inwazji na Ukrainę. “Tak naprawdę próbuje…”
- Orban wesprze Ukrainę! Nie uwierzycie, co Węgrzy przekażą naszym sąsiadom
- Wyciekły wyborcze obiecanki PiS. W ten sposób inflacja nas po prostu zje, przetrawi i sami wiecie co
Źródło: Onet
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU