– Proponuję, żeby policjant od razu wyciągał z portfela delikwenta równowartość grzywny, a później niech się ten odwołuje – napisał sędzia Maciej Czajka z Themis.
Państwo rozsmakowało się w wykonalności na miejscu. Proponuję, żeby Policjant od razu wyciągał z portfela delikwenta równowartość grzywny, a później niech się ten odwołuje.🤬 https://t.co/pUguk0Dj3a
— Maciej Czajka (@maciej_czajka) January 8, 2021
Trudno oprzeć się wrażeniu, że projekt pojawił się w nieprzypadkowym momencie. Chaotycznie narzucane przez rząd obostrzenia, zakazy i apele często, jak wskazują prawnicy i konstytucjonaliści, nie mają podstaw prawnych. Dobrym przykładem był „zakazi-apel” o nieprzemieszczanie się w noc sylwestrową, który naruszał konstytucję. Pojawiło się wiele głosów, by w Sylwestra nie przyjmować mandatów od policji, gdyż nie ma podstaw do karania. Podobnie w przypadku ulicznych protestów – ich organizatorzy apelują, by manifestanci nie przyjmowali mandatów. A sądy w miażdżącej większości spraw przyznają rację demonstrantom. Zakaz odmowy przyjęcia mandatu w połączeniu z usunięciem zakazu pogorszenia sytuacji ukaranego przed sądem, może w oczach rządzących stać się atrakcyjnym straszakiem na niepokornych obywateli.
– Moim zdaniem to celowe działanie władzy utrudniające dochodzenia praw w sądzie. To pokłosie demonstracji i porażek władzy/Policji w sądach – skomentował na Twitterze dr Wojciech Górnowski, karnista z UJ.
Projekt zmian w wykroczeniach jest zły. Moim zdaniem to celowe działanie władzy celem utrudnienia dochodzenia swoich praw w sądzie i to pokłosie demonstracji i porażek władzy/Policji w sadach. Uzasadnienie kuriozalne. Władza wie lepiej jakie emocje są dla nas dobre. Niebywałe.
— Wojciech Górowski (@WojtekGorowski) January 8, 2021
Źródło: Gazeta Wyborcza
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU