Gospodarka

PiS zastawiło pułapkę na firmy. Chce wykorzystać sytuację pandemii w kraju, by odebrać im pomoc z tarczy?

Koronawirus
Flickr.com/KPRM

Rzecznik małych i średnich firm oraz posłowie opozycji ostrzegają: PiS może przestać pomagać firmom w czasie kryzysu. Zaostrza np. kary dla osób nieprzestrzegających nakazów, ograniczeń lub obowiązków zawartych w przepisach o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.

Przedsiębiorco, strzeż się!

Wśród nowych przepisów znalazł się np. zapis: “Naruszenie przez przedsiębiorcę ograniczeń, nakazów i zakazów w zakresie prowadzonej działalności gospodarczej ustanowionych w związku z wystąpieniem stanu epidemii /…/ stanowi podstawę odmowy udzielenia pomocy publicznej, w szczególności wsparcia finansowego udzielanego na podstawie art. 2a ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19″.

W praktyce oznacza to, jak na Facebooku napisał poseł Stanisław Tyszka, że “przedsiębiorcy, którzy naruszą obostrzenia epidemiczne, nie będą mogli korzystać z pomocy publicznej. Wystarczy, żeby np. przedsiębiorca sprzedał towar podczas “godzin dla seniorów” osobie poniżej 60. roku życia i dostał za to mandat, a nie będzie mógł liczyć na osłony finansowe ze strony państwa”.

Ponoć procedura wyglądać ma w następujący sposób: organ, który stwierdzi naruszenie obostrzeń epidemiologicznych, “informuje podmiot udzielający pomocy publicznej o stwierdzeniu naruszenia wymogów związanych z przeciwdziałaniem COVID-19”.

Do tego przedsiębiorca, który będzie chciał się ubiegać się o udzielenie pomocy publicznej w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej, będzie musiał dodać do wniosku oświadczenie, że nie był karany za wykroczenie epidemiologiczne. Skłamie – musi oddać środki pomocowe łącznie z odsetkami ustawowymi za opóźnienie.

Przedsiębiorcy w opałach

Jak więc widać, PiS robi wszystko, by ograniczyć wypłaty pomocowe dla firm. Do tego dzieje się to, gdy trwają protesty dot. ograniczenia prawa kobiet do aborcji, co pomaga rządowi przykryć kontrowersyjne zapisy.

Wszystko to może doprowadzić do jednego: kolejnych fal protestów, ale dot. już kwestii gospodarczych. I te w praktyce mogą skazać rząd na polityczną porażkę.

Źródło: wyborcza.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie