Planujecie zakup nowego smartfona? Lepiej nie zwlekać, chyba że chcecie mieć na nim zainstalowaną z góry rządową aplikację.
Jak donosi „Dziennik Gazeta Prawna”, rząd chce, by sprzedawcy smartfonów byli zobowiązani do instalowania w nich aplikacji MSWiA ostrzegającej przed zagrożeniami. Taki zapis ma znaleźć się w projekcie ustawy o ochronie ludności oraz stanie klęski żywiołowej.
Dwie aplikacje – Regionalnego Systemu Ostrzegania (RSO) i Alarm112 mają być domyślnie instalowane na urządzeniu. Obie funkcjonują już teraz, ale pobrało je odpowiednio 100 tys. i 10 tys. osób. Te dane dotyczą urządzeń działających na systemie Android. Jeśli projekt przejdzie, wyboru nie będzie. Rządowe apki będą w każdym nowo zakupionym smartfonie.
– Rząd chce być obecny w naszych smartfonach. Sposób, w jaki zamierza to zrobić, budzi jednak duże wątpliwości – komentuje w rozmowie z „DGP” Marcin Maj z firmy Niebezpiecznik. Ekspert zwraca uwagę, że projekt ustawy jest – jak to w przypadku tego rządu bywa – napisany niedbale. Brakuje np. definicji autoryzowanego sprzedawcy, nie jest określone, co stanie się, jeśli sprzeda urządzenie bez niej.
Jak sprawę tłumaczy samo MSWiA? Ministerstwo zapewnia, że aplikację będzie można odinstalować. Sam projekt ma być zaś realizacją wymogów unijnych. Wiceszef resortu Maciej Wąsik przypomniał, że już teraz przy zakupie telefonu urządzenie ma wgranych szereg aplikacji.
– Mam kilkanaście aplikacji różnego typu, które wgrywa mi operator. Te aplikacje mogę natychmiast po kupnie albo uruchomić, alb odinstalować. Tak samo będzie z tymi aplikacjami – zapewnił w rozmowie z PAP. Cóż, rządowe programy to jednak co innego niż apka do pogody czy kalkulator.
– Jestem otwarty na dyskusję zarówno z operatorami, jak i z opozycją, ale osobiście nie widzę żadnych zagrożeń, które by te aplikacje niosły za sobą – mówi Wąsik. Cóż, zapomniał o jednym szczególe. Mowa o kraju, który inwigilował opozycję podczas wyborów…
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, PAP
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
